tez się z tym spotkałem na stawkach,bo ta żabka należy teraz do tej samej właścicielki co żabka na ulicy waryńskiego,a tak takie dopisywanie czegoś do rachunku lub zapominanie o wydaniu reszty to NORMA:P
A ten Pan sprzedawca (łysy) to w ogóle odbiega od normy...kiedyś stał tak pijany za kasą że massakra :/