Mam 20 lat i nadal sie ucze , ale rzekomo gdy moja matka dostanie całą rente mi zostanie 300zł co ma nastąpić niebawem ... Istnieję taka możliwość ?
skoro jesteś pełnoletnia to z jakiej racji Twojej matce ,mają dać całą rentę? Napisz może jakoś to po ludzku bo w sumie z tego co napisałaś/eś to nie wiadomo czy Twoją rentę po ojcu ma matka dostać czy inną...określ się
aktualnie ja mam rentę w kwocie 500zł . Ale gdy moja matka uzyska wiek 50lat będzie sie jej należała jakaś tam renta w większej kwocie bo teraz pobiera tylko samotna matkę i niby mogą mi potrącic z tego tytułu moja rente ?
A może byś tak pracy poszukała...a nie na rentę liczyła.Osobiście uważam że renta po rodzicu powinna być do 18 tki.Jest wiele takich naciągaczy co się niby uczą nie zdając z klasy do klasy,ale kasę bierze no bo przecież się UCZY?Moja znajoma w momencie zawiesiła rodzinne i alimenty na syna jak tylko doszły ją słuchy że wagaruje a do szkoły nie chodzi.Nie pieściła się.Pracę też już ma zaklepaną,dał radę?dał, jak matka od"michy"odciągnęła!To jest nauka i życie...a nie leżenie palnikiem do góry naciągając nasze podatki i państwo.Skoro masz już te 20 lat to pewnie szkołę jakąś za sobą też,bo jakoś z postu nie wynika byś studiowała?Można zresztą i studiować i pracować!A tu wylewasz żale..bo ci zabiorą?to będzie zabrane nic nie jest wieczne....
A pomyślałaś może o osobach, które studiują dziennie i nie mają czasu na pracę?
Matka może dostac rentę, jeżeli osiągnęła 50 lat, a nie minęło 5 lat od śmierci ojca. Wtedy świadczeniem dzielicie się po 1/2. W tej chwili, jeśli jesteś sam/-a uprawniona do świadczenia, to wynosi ono 85% podstawy zmarłego, jeśli będą 2 osoby, podnosi się o 5 punktów %, tj. będzie 90% świadczenia. Ale tak jak mówię - zgodnie z ustawą jest jedna kwota renty bez względu na to, ile osób jest do niej uprawnionych. Jeśli zatem okaże się, że matka nabędzie uprawnienia, to Ty masz pół i ona pół.
maju pomyśl jak dziewczyna może leżeć do góry palnikiem?
Palnik to tak w przenośni,ale mam"znajomą"nie zdaje z klasy do klasy i żeruje na państwowej kasie...bo tak jej się podoba?matkę też ma za nic i cały świat,dlatego nie potrafię co nie którym współczuć.Szkoda gadać co ta dziewucha wyprawia...
Majka122 ma samych znajomych co to utrzymują się z renty i żerują na państwowej kasie...masz znajomą co ma syna nieuka i bierze rentę czy tam brał,masz znajomą co nie zdaje z klasy do klasy. Cóż za zbieg okoliczności ,że masz tylko takich znajomych co żerują ;D śmieszna jesteś,może Ty jesteś taką osobą i Ci zabrali pieniążki za olewkę, a teraz obsmarowujesz innych. Nie mierz wszystkich swoją miarą
majka 122
Nie bądz taka mądra bo nie masz pojęcia co piszesz. Ja też kiedyś miałam rentę i tylko dzięki temu mogłam skończyć studia. A poza tym o jakich naciągaczach piszesz? Studiowałam dziennie, po zajęciach trochę dorabiałam ale było ciężko i to nawet bardzo...............
wasza renta zostanie podzielona na pol jak twoja matka o to wniesie do zusu czyli po 250zl ty i ona
Kochana mam pojęcie bo ten ewenement mieszka obok mnie!Nie wrzucam wszystkich do jednego worka,ale coś mi po tekście śmierdzi że to właśnie ona użala się nad tą rentą.Studiowałam prawo i pracowałam, jakoś mnie nie ubyło.A ona powtarza klasę za klasą,prócz renty i życia na garnku matki nie potrafi nic...nawet wyglądać jak człowiek!I nie pisz mi ze nie wiem co to studia i praca jednocześnie.Z samej renty nie da się żyć a co mówić o studiach?Niech skończy zawodówkę to będzie dobrze!-wreszcie.