Dajcie namiary na jakiś lokal gdzie się może pobawić starsza młodzież :) znaczy przed 40 ale jeszcze bardzo młoda duchem :)
Regasa na Sandomierskiej, Słoneczna Weranda. Tak trzymać starsza młodzieżo! :)
Dzięki bardzo. Co niektórzy są zdziwieni ale gdzie tak pisze, że tylko małolaty mają się bawić!!!
No ja mam 40+ i nie chce mi sie czterech liter ruszyć nawet na spacer , a im tańce w głowie, widać , że bezrobocie to juz na nogi sie rzuca . Do roboty , a nie głupoty wam w głowie
do gościa z 13.38 ale głupoty wypisujesz,wszystko można pogodzić i prace i zabawe tylko gdy się ma na to ochote i jest się młodym duchem a nie żywym trupem wiecznie zżędzącym,że pracy nie ma albo że za ciężko w pracy zawsze krzywda,nawet i zabawic się krzywda,współczuję Twoim bliskim-pozdrawiam 36 lata młoda duchem i ciałem zadowolona z życia mimo przeciwnosciom losu!!! zawsze trzeba brać pod uwagę że może być gorzej i cieszyć się z tego co mamay
Popieram Goscia z 14:41. Trzeba sie bawic i to porzadnie:) Póki jest siła i są chęci. Ten z 13:38 nie bierze pod uwagę tego , ze kiedys bedzie za pózno ,naprawde za pózno na zabawe. A teraz 40-to latki coraz chetniej chodza odreagowac sters na parkiecie.To jest super.Sama bym polazła gdyby nie to , ze ledwo sie ruszam.Ale jeszcze tydzien , jeszcze dwa i ja tez uderze w tany.Nie tylko sama robota i robota.