tZN, nic nie było trzeba ale jednak inne czasy były te 17lat więcej. Moja mama zdawała w miasteczku, gdzie było 2krzyżówki i w sumie 30lat temu to dopiero był luz.
Jednak cieszyć się, że w Kielcach, które się przejedzie w 20% rrazy nie trzeba zdawać. Ostrowiec to akurat "łatwe" do zdania prawka miasto i zazdroszczę.
najedziesz na linie,nie wlanczysz kierunkowskazu,zgasnie ci auto i koniec egzaminu.o to takie glupoty szok
dzis w tv mowili ze ktos w chelmie zdawal 83 razy i ze nie bedzie sie poddawal hehe
A ja zdałem za pierwszym razem teorię z dwóch kategorii, za pierwszym jazdę motocyklem i za pierwszym jazdę samochodem.
Było to na przełomie 2011 i 2012 w Radomiu.
Za piątym...w Kielcach.Teoria za pierwszym...wychodziły braki z kursu...niestety...
W radomiu najlatwiej zdac.kazdy kto tam zdawal za pierwszym zdal.