Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Z miasta na wieś…

Ilość postów: 28 | Odsłon: 2502 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Odp.: Z miasta na wieś…

          21:01 kiedy ty byles/bylas na wsi, moze 15/ 20 lat temu tak to wygladalo, ale teraz gdzie jakis gnój, gdzie jakies zapachy. Nie ma swin, krów, rzadko mozna kure zobaczyc.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

          Odp.: Z miasta na wieś…

          ugh bajki to Ty opowiadasz, bo chyba na wsi nigdy nie byłeś albo w jakiejś dziwnej mieszkasz.

          Gnój? Jak ktoś u Ciebie rozrzucał pod domem, to się nie dziwię, że Ci przeszkadzało :) Po pierwsze nawet jak jest gdzieś na polach rozrzucony (a nie w okolicach domu), to po kilku godzinach go nie czuć w miejscu rozrzucenia. Po drugie porównujesz zapach gnoju, z którymś ktoś przejedzie przez wieś i czujesz go raptem parę minut (no chyba, że lubisz pójść na pole i poleżeć na świeżym oborniku) do tego, co znajduje się w składzie powietrza w mieście. Piękne zapachy skumulowanych spalin, wyziewów z huty itp. rzeczy, nie mówiąc o porównaniu wpływu na zdrowie powietrza miejskiego do powietrza wiejskiego....

          Chłopki pod sklepem? A czym oni się różnią od chłopków pod osiedlowymi sklepikami albo wystających młodych żuli pod klatkami? Znajdź mi jakieś różnice, bo mi umknęło....

          TV? Ja tv oglądam jak piję herbatę i jem kolację oraz leżąc na łóżku przed snem. A tak do późnego wieczora latem wolę z sąsiadami na ławeczce przed domem posiedzieć, w garażu podłubać, na ogrodzie przy grillu posiedzieć. Zimowymi wieczorami wygrzewam się przed kominem (mam taki stary kaflowy z fajerkami w kuchni i z niego puszczone centralne) a to z książką, a to robiąc sobie miotłę itp.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

        Odp.: Z miasta na wieś…

        przejeżdżając wieczorem przez Janik (albo inną wieś), szczególnie latem, spróbuj się zaciągnąć powietrzem.... o tej porze przeważnie pompują na pola zawartość z szamba! Sama radość!;-)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Z miasta na wieś…

          nie porównujcie takiej wsi jak Janik do innych . Janik to miejsce zapomniane przez wszystkich i tam sami starzy ludzie mieszkają . Nie ma kanalizacji i istotnie szamba wylewa się na pola , .... Ja mieszkam w ...........Tu jest cudownie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

          Odp.: Z miasta na wieś…

          LUDZIE OSTOWIEC TO TEZ WIOCHA SKUPIAJACA W SOBIE INNE WIOCHY W KONCU TU SKUPILI SIE TYLKO WIESNIACY WIEC O CZYM WY PISZECIE

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

          Odp.: Z miasta na wieś…

          No pewnie bo nawet to jest naturalne,kurde ta wieś same pozytywy

          Gość_d
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Z miasta na wieś…

      Ja mieszkam na wsi oddalonej od Ostrowca 10 kilometrów.Jak pracowałam w Ostrowcu,a wracałam do domu to wiedziałam że żyje cisza,spokój a jak zaczeła przyroda do życia się budzić to aż miło wyjść na dwór.Mam kawałek swojego ogrudka i uwielbiam sadzić kwiaty,warzywa i plewić to wszystko a jak potem zakwitną kwiaty to aż miło oko cieszyć.Mimo iż do sklepu mam daleko to się ciesze że mieszkam na wsi.A co mi więcej w polu urośnie toi z rodzinką w mieście się podziele.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Z miasta na wieś…

        10 km od Ostrowca to fajnie, bo w zasadzie bliziutko masz wszędzie :) Ja swoje miejsce znalazłem w okolicach Słupi Nadbrzeżnej więc jedynym minusem jest właśnie odległość gdy trzeba coś załatwić (choć tragedii nie ma bo do Ostrowca np. mam 25 minut normalnej jazdy)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Z miasta na wieś…

          Ja mam teraz 96 km do ostrowca, pochodzę stąd

          Gość_KRUS-owianka
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

      Odp.: Z miasta na wieś…

      Sporo osób jeździ do Słupi Nadbrzeżnej, też mi się ta okolica podoba. Wypatrzyłem w sąsiedniej wiosce dom:

      http://olx.pl/oferta/dom-gospodarstwo-sadownicze-maksymow-CID3-ID81zw9.html#03fbd34ec2

      Bez sadów pewnie urwałbym za dużo mniejszą cenę. Tylko czy ktoś ze zorientowanych może mi powiedzieć jak ludzie tam mieszkający? Jak się życie toczy w tej okolicy? Czy nie ma złodziei? Interesuje mnie dom na weekendy, święta, wolne dni, więc nie upilnuję go 24h/dobę. Chciałbym też, żeby sąsiedzi byli spoko, nikt na mnie jak na obcego z byka nie patrzył. Ci, którzy na wsi domów szukali pewnie wiedzą o czym mówię i jakie mam rozterki. Przejechałem się dzisiaj na "obczajkę" jak z odśnieżaniem i jak wieś wygląda i jest ok. Została kwestia, której ja gołym okiem nie zaobserwuję.

      Czekam tylko na wypowiedzi na temat - dywagacje niezwiązane z tematem maruderzy niech zostawią dla siebie

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -