Zniesmaczona Elżuniu weź na luz po ulicach też chodzą panie prowokująco ubrane i są nie tylko nauczycielkami ale....przede wszystkim MATKAMI świecą nie raz tym i tamtym moim zdaniem takimi rzeczami powinien zająć sie dyrektor placówki :) Nie nerwuj sie mnie też wiele rzeczy wkurza ale szkoda zdrowia ;)
Widziała w internecie panią psycholog z jednej z podstawówek w Ostrowcu, która coś ględziła na temat dopalaczy. Na początku myślałam, że to ta osoba ma problemy z używkami. Wygląd zewnętrzny -niechlujny strój, sposób mówienia, ręce w kieszeniach spodni. Byłam zszokowana, nie dziwię się więc, że opinia na temat pedagogów szkolnych jest taka jaka jest.
Każcie wszystkim kobietom chodzić po ulicach w burkach.
Ile można o nauczycielkach. W Ostrowcu najbardziej znienawidzoną grupą są pedagodzy. Jak nie macie o czym pisać, to pora na naukę i do szkoły do pracy. Pokażcie, jak uczyć i jak elegancko się ubierać. Szkoda czasu na takie tematy.
Pozdrawiam sumienia narodu.
Fajne tak, ale seksowne to poza szkołą.Niech nauczycielki ubierają się seksownie, ale poza szkolą. W szkole obowiązuje etykieta.
A czy teraz na dyżurach w ferie pedagozki mogą się ubierać seksownie? Przecież lekcji nie będzie.
Trzeba przyznać, że niektóre nauczycielki nie mają samooceny, poczucia wstydu i przyzwoitości.
tylko zazdrosnice tak mysla jak ty aga.
co ci to przeszkadza jak kto sie ubiera to wolny kraj,niech sie ubiera jak chce i w co chce,jak ci sie nie podoba to nie patrz.
Pewna nauczycielka z 7 na fb ma foty ze tylko rury do tanca jej brakuje,przykład dla dzieci ze hoho,a lubi upokorzyc dziecko jak nie stac go na wycieczke-przy calej klasie,wstyd!
rzeczywiście z 7 na fb można pooglądać różne iekawe foty nauczycielki, czasem aż niesmaczne
Tylko w tej pipidówie ludzie nie maja nic innego do roboty niż obgadywac...w innych miastach każdy wygląda jak chce. Wstydzcie się.
Wstawiając swoje zdjęcia na fb trzeba mieć świadomość, że każdy może je zobaczyć, uczniowie również i wypadałoby zachować troszkę klasy. Nauczyciel chce, żeby go szanować,marzy o autorytecie więc swoim zachowaniem powinien na to pracować. A miasto jak miasto, w większych ludzie są bardziej okrzesani i potrafią się ubrać.
Dopóki nauczycielki nie chodzą w 15 centymetrowych minispódniczkach i na 15 centymetrowych obcasach to jest ok :)
Ja to nie rozumiem to samo można zarzucić mamusiom bo one też wychowują dzieci.A tu nikt mamuś za ubiór nie krytykuje. Wychodzi na to, że nauczyciel nie ma takich praw jak mamusie jeśli chodzi o strój.
Zadzwonić do Pani Minister, nr tel. podawała. Niech nauczyciele chodzą w uniformach. A co wolno nam żądać, jesteśmy rodzicami, mamy prawo a pomysł na pewno jest super.
Bede sie tak ubierac jak mi się podoba i zadna sfrustrofana mamuska nie ma na to wplywu niestety- niech lepiej dokladniej przyjrzy się coreczce co robi po szkole i jakie strony odwiedza w necie!! Trudno doprawdy nie zdenerwowac się czytajac to forum osteowieckie-dalam się wkręcić odpisujac....
Mamusia po pracy może się ubrać jak chce, a do pracy czy to sklepowa, czy pielęgniarka, p. doktor, urzędniczka musi być ubrana przyzwoicie. Tego też wymagamy od nauczycieli, którzy chcą by ich szanowano.
A macie jakieś fotki?
I jest jeszcze jedna sprawa
Wyzywające stroje niektórych nauczycieli. Np wychowania fizycznego w Bronku. W takich obcisłych gadkach chodzą ... Jak tak można? Przecież to obraza.