Czy nie wydaje Wam sie ze powinni zmarłych wozić do specjalnych pokoi blizej bocznego wyjscia a nie pracownicy firmy pogrzebowej paradują wózkiem z cialem w foli po calym korytarzu w Szpitalu. Masakra normalnie XXI w. a sredniowiecze sie klania...
Dobrze że nigdy nie byłam świadkiem takiego zajścia, masakra :-(
To tylko czlowiek , z ktorego uleciało życie . Raczej sie nie rozkłada jeszcze , żeby mówić o masakrze .
żywego się nie boisz, a martwego boisz?
O jakim sredniowieczu tu mowa, litosci przecież trzeba przewieźc zmarłego z oddziału do prosektorium, a czym jak nie windą? Przecież każdy oddzial nie ma swojej windy, więc trzeba przejechać korytarzem. Nie róbcie sensacji bo to żenujące.Uszanujmy zmarłych.
Aja byłam a kurat jechalam na porodówke jak to widziałam masakra
BO TO JEST SZPITAL, TY LUDZIE RODZĄ SIE I UMIERAJĄ.
no to poród miałas napewno przyśpieszony;) nie potrzebabyło kroplówek dodatkowych
moj syn lezal na wewnetrznym ma 18 lat i widzial wszystko jak przyjezdza pan rozsuwa worek i tak dalej to jest straszne ale niestety prawdziwie szokujace.
to jest szok!!!!!!! Normalnie szok!!! Ludzie jak umierają to jest szok!!!
a co w tym strasznego to nie wiem takie jest zycie poprostu swieczka mu zgasla i nim sie trzeba zajac a nami inaczej zrobią czy jak bo nie wiem
Śmierć jest naturalną rzeczą, ja osobiście strasznie się jej boję, ale wszyscy wiemy, że przecież zrobić zsypów dla zwłok. Kiedy ja leżałam w szpitalu w wieku 12 lat, na korytarzu przykryte prześcieradłem czekały na zabranie zwłoki i czekały tak dobre 2 godziny i co i nic. Na pewno w tym czasie urodziło się co najmniej 2 dzieci na porodówce. Jedni odchodzą inni przychodzą i już ;)
chciałam napisać, że nie da się zrobić specjalnych zsypów dla zwłok, ale coś mi wykasowało ;)
I tak ma leżeć, to jest obowiązek ustawowy i powszechnie stosowana praktyka na całym świecie. Przecież trzeba się upewnić, że zmarły nie "ożyje".
można przez okno zawsze spuszczać w worku, a jak ktoś umrze w bloku, to w schować w szafie i wynieść żeby sąsiedzi nie widzieli.... ech...
No, a to co, że wywożą nieboszczyków ze szpitala? To mają ich w nim zostawiac?
A, że przez korytarz, to też normalne, przecież nie będą spuszczac zwłok przez okno.
Trzeba się przyzwyczajac do towarzystwa nieboszczyków, w końcu za jakiś czas, będą naszymi sąsiadami na Długiej albo jakiejś innej :)
Gienek, duży browar dla Ciebie :)
jak widać, zdroworozsądkowego myślenia niektórym brakuje.