Ale jeśli chcesz jechać ostatnim zjazdem, to wrzucasz najpierw lewy, a potem prawy, nie?
Lewy przed rondem, a przed zjazdem prawy... Niektórzy "miszcze kierownicy" tego zrozumieć nie potrafią.
15:32 nie podpowiadaj, że można prosto bo przez wysepkę będą jeździć. W sumie i ci jadący prosto czesto wrzucają przed wjazdem.
15:29 nie zauważyłam w Ostrowcu ronda turbinowego. Powybijalibyście się. Nie jest błędem niewrzucenie kierunku, wrzucenie też nie. Ale nigdzie tak nie nadużywają kierunkowskazów jak w małych dziurach. W W-wie czy nawet Radomiu każdy wie co to rondo i przed turbinowym wrzuci a przed normalnym tylko zjeżdżając. Tu można to tolerować, bo co world to podobno inaczej ale jadąc na wprost wrzucać kierunek?
Zapoznaj się ze znakiem T6a iT6c to wam wiele wyjaśni.
na rondo wjezdza sie z kierunkiem, chyba ze jedzie sie ,,na wprost"
Dawno tam nie byłem, z tego co wiem jest to skrzyżowanie, droga główna do NZ z drogą podporządkowana w kierunku polnej ( obecnie każdy kierunek ma swój pas ruchu i światło, chyba tak jest od niedawna). Kiedyś tam było zwykle skrzyżowanie i ktoś jadąc do NZ wbijal lewy kierunek, aby ktoś jadący za nim widział gdzie zamierza jechać. Sytuacja na skrzyżowaniu się zmieniła a przyzwyczajenia nie.
Obecnie droga główna to Jana PawłaII/Chrzanowskiego, natomiast 11-go Listopada to podporządkowana. Nie ma to jednak znaczenia. Na znakach pionowych i poziomych jest oznaczenie, że jazda z JPII w Chrzanowskiego to skręt w prawo, a w 11-go Listopada to jazda na wprost.
Polecam zobaczyc jak TOS jezdzi w innych miastach np w Krk, zenada, kto dal prawo jazdy
W radomiu widziałam jak jechało Tos, też na rondzie i w Polanicy widziałam jak jeden parkował. Zajął 2miejsca... No, ale to standard, bo wszyscy się jakoś ustawią a z Tos już seicento musi być pod skosem i zając półtorej miejsca a obok jeep na innych numerach zajmuje sporo mniej. Sytuacje spod Tesco. Nie uogólniam ale wiele razy czytałam tu jak piszecie o WLI i TOP i teraz obserwuję i niestety. Jak już z Huty jadą tak się nie wyjedzie. Zderzak na zderzaku... Jak się trafi na jakiś KR, czy LU, WW czy inne z miast to wypuszczą a inaczej stoisz 20min. Choć powiem szczerze, że bardzo uogólniam, no i mam wrażenie, że w Ostrowcu kobiety lepiej jeżdżą, ustąpią czasem.
Sledze tego typu wątki i kiedyś gość z sąsiedniego miasta miał do nas pretensje ze z prawego pasa jezdzimy prosto (jest to pas przeznaczony do jazdy na wprost i skrętu w prawo)
Nie każdy pas do skrętu w prawo pozwala nam jechac prosto, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. Moze byc pas do skrętu w prawo i pas do jazdy na wprost i do skrętu w prawo.Wtedy z pasa słuzacego tylko do skrętu w prawo nie mozesz jechac na wprost. A jesli chodzi o ronda , to uczą ,ze jesli opuszczasz rondo 1, 2 zjazdem nie dajesz lewego tylko prawy przy zjezdzie. A jesli zjezdzasz 3 ,4, czy 5 wtedy juz ten lewy przed wjazdem na rondo musisz dac.
Jemu chodzi o ulicę Waryńskiego, gdzie z prawego pasa można jechać prosto w ulicę Jana Pawła II. Też pamiętam ten wątek. Nikogo w błąd nie wprowadził.
Kolego, masz znak jak byk przed skrzyżowaniem określając drogę z pierwszeństwem. Nie dla wszystkich jest to jasne. Też wrzucam kierunek jadąc od i w kierunku leclerka. Po prostu chociażby z przyzwyczajenia. Pomijam że ostatnie przebudowy prostego w jeździe ostrowca to jakieś maksymalne wariactwo. Nie rozumiem natomiast ludzi którzy zjeżdżają z okólnej na aleję bez kierunku w lewo.To samo od alei w górę na plac. To jest oznakowane skrzyżowanie i wypadało by te kierunki włączać. Totalnym chamstwem jest włączanie kierunku podczas zjazdu ze skrzyżowania w prawo lub lewo. Rozumiem że to taka wersja samochodu że kierunki sprzęgnięte są z pedałem gazu i po prostu nie działają jak się dojeżdża do skrzyżowania i zatrzyma a działają dopiero po ruszeniu.
Nie wspomnę już o kierowcach którzy całkowicie nie używają kierunkowskazów- pewnie w salonie samochodowym mają dylemat czy wybrać opcję kierunkowskazów czy za miast tego radio samochodowe.heh. Zamierzam kupić kamerkę do auta i kolego sam zobaczysz co potrafią zrobić w ostrowcu (w gruncie rzeczy małym mieście) kierowcy z rejestracjami WLI, TOP, WE. To się włos na głowie jeży.
Nie dalej jak w ubiegłą niedzielę pod słoneczną werandą stała mała toyotka na WLI, i to na 3m za skrętem w prawo -NA ŚRODKU PASA !!!. Zatrzymałem auto i mówię kobiecie że tak nie wolno bo blokuje ruch. Starsza pani odpowiedziała ze była mała stłuczka i kierowca poszedł spisywać oświadczenie. Powiedziałem że tak nie wolno bo jeżeli nie ma poszkodowanych to należy pojazd usunąć. Rozbroiła mnie twierdząc że kierowca poszedł a w/w nie ma prawa jazdy. Nie chodzi o brak prawa jazdy tylko tok myślenia kierowcy. Pod apteką były dwa miejsca wolne. No ale przecież po co tam wjeżdżać kiedy można zostawić auto na środku. Drugie auto które najwyraźniej było też uszkodzone było zaparkowane na wjeździe do lecznicy (kiedyś tam była) i niczego nie blokowało.
Kierunek przed rondem- temat rzeka. Owszem, jadąc od miasta wiaduktem w stronę aglomeracji opatowskiej włączam lewy kierunek bo wszyscy wiedzą że nie odwali mi korba i nie przeskoczę na prawy pas na kielce. Informację o tym co zamierzam zrobić mają również piesi i kierowcy jadący od Kielc. Nie jest to wykroczenie. Przełączenie w odpowiednim momencie na prawy tych ostatnich informuję że będę zjeżdżał z ronda.
Kiedyś kierunek przed rondem był obowiązkowy, od kilku lat już nie jest.
Przyjezdni kierowcy , przyjeżdźajcie skąd chcecie bo mało mnie to obchodzi ale nie skazujcie nas na domysły co i gdzie się wam uroi. Tak czy inaczej, znakomitej większości tak nie lubianych przez was kierowców z ostrowca włącza się czerwona lampka kiedy zobaczą rejestracje TOP, WLI czy WE. Że nie wspomnę tu o TOP-ie skręcającym z ulicy (jednokierunkowej !) Iłżeckiej z prawego pasa w ulicę Szeroką czy o wyjeździe busa na WE z Iłżeckej pod prąd w prawo na Polną (!!!!) a już szczytem była wyjeżdżająca pani "seicento" z wjazdu na parking bezpośrednio pod prąd na radwana w kierunku targowicy. Pół skrzyżowania trąbiła a druga się śmiała. Nikt nie ruszył pomimo zielonego bo każdy zdawał sobie sprawę z zagrożenia oprócz w/w pani.
I tym zachowaniem umocniliscie w pani przekonanie , ze jest dobrym kierowcą. Skoro wszyscy czekali, to znaczy ze ona ma pierwszenstwo i dobrze jedzie :)
Tym zachowaniem zastosowali się do najważniejszych zasad na drodze - zachowania szczególnej ostrożności oraz ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu!
Rondo to nie jedno, ale kilka skrzyżowań.
Wjeżdżając na drogę (tą w kółko) na rondo musimy skręcić w prawo, nie można jechać w lewo ani prosto ;) dlatego nie wrzucamy żadnego kierunkowskazu, jak zjeżdżamy z drogi ronda to wrzucamy kierunkowskaz prawy jak przy każdym zjeździe z jednej drogi w drugą co jest na prawo. Jak jest jedna droga w prawo a my mamy zjechać w następną to czekamy aż miniemy tą drogą, żeby nie wprowadzać innych w błąd.
Proszę sobie wyobrazić rondo o średnicy kilkuset metrów z trzema drogami i przeanalizować jazdę.
No jak czytam takie głupoty, to zaczynam się bać wyjeżdżać na drogę. Jakie "kilka skrzyżowań"?! Kto ci takich głupot do głowy nawciskał. Przepisy mówią jasno, że rondo to szczególny rodzaj skrzyżowania! Jednego skrzyżowania! A ogólnie to w Ostrowcu nie mamy ani jednego prawdziwego ronda, tylko skrzyżowania z wyspą centralną... Oj wielu osobom tutaj przydał by się kurs doszkalający...
