Nigdy nie powinnaś zostać matką,jak pytasz o takie rzeczy na forum.Lalki,zabawki i do zabawy.
A jeśli jak zwykle prowokacja,marna jak jej autor.
"wyrwanie" migdałka? Spoko :) mnie wycinali ale jak dziecku chcesz wyrywać to ekstra...
Ten zabieg polega na wyrywaniu a pięknie tylko mówią, że wycinają.
Mojej córce wyrywał-wycinał dr Klimas. Polecam.
Migdałka się fachowo wyłuskuje :)
ja byłam z moją córką w Staszowie u dr. Najmowicz świetna specjaliska polecam
a ja polecam naszego ordynatora z Laryngologii i niech sie nie podnieca ta osoba ktora pisze ze nie powinna zostac matka .bo faktycznie migdałka ani sie nie wycina ani sie nie wyrywa ani tez wyłuskuje chyba ze orzechy ,a dokladniej podcina i tylko tyle albo az tyle .Zabieg jak zabieg byle by sie tylko nie pomylil i nie naruszyl strun głosowych to reszta przejdzie ,a co konieczne to badanie krzepliwosci krwi u dziecka to taka podstawa
Ani się nie wyrywa ani wyłuskuje migdałka tylko ścina-adenotomia.
Jest to zabieg operacyjny polega na usunięciu masy migdałka w znieczuleniu ogólnym tzw. narkozie. Specjalnym narzędziem do ścina się nadmiar tkanki adenoidalnej wystający do nosogarła i rozrastający na boki w kierunku ujść gardłowych trąbek słuchowych. Krwawienie podczas zabiegu jest zwykle krótkotrwałe i ustępuje samoistnie. W nosogardle powstaje szybko gojąca się rana, niewymagająca zazwyczaj żadnego zaopatrzenia chirurgicznego -nie zakłada się szwów. Polecam Katowice.
a w jakim wieku już można dziecku to zrobić?
Więcej luzu, bo bardzo się czepiacie. Migdałki można usunąć całkowicie lub ściąć jak napisała Zuzia12 ale niekoniecznie w pełnej narkozie. Syn (4 lata) miał zabieg wiosną tego roku w Ostrowcu po podaniu środka znieczulającego ale był przytomny. Krwawił niewiele, wymiotował po znieczuleniu a po 3 godz. wróciliśmy do domu i jest dobrze. Zabieg robił lekarz Galara, który informował nas, że migdał może odrastać i trzeba kontrolować.