tu macie informacje na temat wypadku:
http://kielce.naszemiasto.pl/artykul/1144247,grozny-wypadek-w-centrum-ostrowca-swietokrzyskiego-foto,id,t.html#a090542538908ecc,1,3,5
Jak komuś się mylą światła czerwone z zielonym, to żadne skrzyżowanie nie będzie dla niego bezpieczne i nie ma co się tu doszukiwać winy w działaniu sygnalizacji świetlnej i szukać usprawiedliwienia dla siebie, co więcej takie osoby stanowią zagrożenie dla innych i nie powinny wo ogóle jeździć żadnym pojazdem, o czym świadczy dzisiejszy wypadek.
Powinni jej zabrac dożywotnio prawo jazdy tak jeżdzic to jest szok
bardzo często jak jeżdzę tym skrzyżowaniem widzę jak ludzie praktycznie wjezdzją na czerwonym świetle bo pomranczowe się dosyć szybko zmienia, a i z drugiej strony już puszczają to nieraz jak widzę to aż się boję czy zdążą ... no ale to ludzi wybór tylko potem osoba która jechała prawidłowo może niewinnie ucierpieć
a teraz sygnalizacja tam nie chodzi. Tylko czekac na nastepny wypadek...
A ktoś z wypadku jest ponoć bardzo ciężko ranny w głowę ,miał pilna operację mózgu u nas w szpitalu.
Łatwo się wymądrzać, a w praktyce wygląda to tak, że wjeżdżanie na żółtym jest u nas standardem i nie jest to mylenie świateł, to celowe działanie w stylu " a co mi tam jeszcze zdążę". Wiem, co mówię, bo jestem świeżym kierowcą i niejednokrotnie zostałam totalnie strąbiona, że nie wjeżdżam na żółtym, tylko mam czelność zatrzymać się. I teraz wielka krytyka, że ktoś wjeżdża za poźno na skrzyżowanie, a na codzień, to wiekszość kierowców chętnie zlinczowalaby taką osobę jak ja, ktora widząc żołte hamuje, a nie wpycha się na siłę na skrzyżowanie.
Szacunek dla Ciebie :) , idiotów co trąbią olej po prostu!
Potwierdzam! Światła na skrzyżowaniu Mickiewicza-Sienkiewicza są ustalone w sposób absolutnie niedopuszczalny . Wielokrotnie byłem świadkiem jak samochody o mało się nie zderzyły . Po prostu brak jest czasu po pomaranczowym świetle na zjechanie z krzyżówki. Może teraz gdy doszło do wypadku ktoś wreszczcie ruszy d...pe i ustawi te światła tak by było bezpiecznie
to jak mial operacje u nas w szpitalu to mu wspolczuje. Ostrowieccy lekarze nic nie potrafia hehe
u nas w szpitalu chyba nie wykonuje się takich operacji
plotka pewnie jakas z ta operacja. Nie wierze zeby potrafili cos takiego zrobic ;)
terpanacja , robia u nas na chirurgii jak najbardziej pourazowe trepanacje krwiaków ostrych, w stanach zagrozenia życia, gdy pacjent nie ma szans dojechac do Kielce, i to robią kilka do kilkunastu na rok. A co do dzis-to prawda, byla.
Widziałem.Obydwa samochody były od siebie oddalone o kilkanaście metrów.Ale erka odjechała nie na sygnale.Prędkosc musiała być zarombista.
własnie ze sie robi,mojemu dziadkowi robili kiedys pourazowa kraniotomie i usunięcie krwiaka bo sie wgłabiał i umieral a dzięki temu że mu szybko zrobili żył jeszcze 7 lat!!
robi się, robi trepanacje,nie wiesz tonie pisz. kazdy chirurg ogolny musi umieć wykonac trepanacje i robi się ją na kazdej chirurgii ogolnej gdy chory nie ma szans dojechac na neurochirurgie.
taka maszyna jak bmw i poduszeczka nie wyskoczyła,ciekawe dlaczego?czyżby to auto już miało uruchominą poduszkę i coby kosztów zaoszczędzić przy sprzedaży polakowi lampka od airbagu została podłączona pod czujnik ciśnienia oleju lub ładowania aby zgasła po odpaleniu maszyny?ciekawe ile aut w polsce porusza się z takim to właśnie usprawnieniem poduszek,lampka gaśnie od airbagu?to znaczy że układ sprawny i w droge a podczas kolizji poduszka nie działa zupełnie żadna i wtedy pan kierowca o ile przeżyje zastanawia się dlaczego tak sie stało przecież lampka gasła a okazuje się że poduszek wogóle niebyło
Światła sa dobre tylko wy kierowcy wjeżdżacie na CZERWONYM.Widać to co dzień.GDZIE TA POLICJA!!!!!!!!!!!!!!