Zresztą tam pracownicy nigdy nie byli dobrze traktowani- mówi się o nich " to tylko pracownik" przelotowość w tej firmie też ogromna, rozstania z ludźmi zawsze odbywają się w niemiłej atmosferze.
Coś na ten temat się wie:)Jeszcze dochodzi problem donosicielstwa w tej szkole-ten pracuje,ma lepsze zarobki..... kto donosi do szefostwa(brzydko podkopuje koleżanki)Są takie panie w tej szkole:):):)
Najważniejsze są dzieci bo to ich rodzice płacą a nauczycielka co tam! zatrudni się nową!
Ale o co Wam chodzi?Jeżeli nawet się coś przytrafiło pani nauczycielce,to przecież nie zrobiły tego dzieci,a idąc nawet po chodniku można nogę złamać.A co się w ogóle wydarzyło?Bo czytam tu same ploty a żadnych konkretów!
A na pikniki nie szły pieniądze z Twojej kieszeni,więc w czym problem?
Może należałoby pomóc w leczeniu czy rehabilitacji poszkodowanej.To jest tylko moja propozycja
Dziecko moich sasiadów było na tej wycieczce i ani on ani reszta grupy sie nie zorientowała, ze cos złego sie stało nauczycielce. Zostały szybko i dyskretnie odizolowane od zdarzenia. Opieka zachowała sie profesjonalnie. Dzieci nadal miło spedzały czas. A nauczycielka nie została zostawiona sama sobie!!! Najpierw sie dowiedzcie, a potem oceniajcie i oskarżajcie. Tylko, że tu nie ma ani co oceniać, ani tym bardziej oskarżać.
wydaje mi się że właściciele tej szkoły w dbałości o dobre imię w/w powinni ujawnić całe zdarzenie , przerwie to potok nie potrzebnych insynuacji .
A może pomoc już jest... więc dajcie spokój kobiecie
więc co się stało tej pracownicy ,skoro ma udzieloną pomoc.Skoro odrzucacie wszystkie posty,to napiszcie co się naprawdę wydarzyło na tej wycieczce!!!
Jednej z opiekunek dysk wyskoczył - ot co. Po co z tego robić tanią sensację? Mogło się zdarzyć każdemu i wszędzie.
pewnie uwierzymy...........może mucha do oka jej wleciała?
"Jednej z opiekunek dysk wyskoczył" Taaak, jasne. Tak naprawdę to paznokieć jej się złamał - taką wersję oficjalną proponuję.
Skąd w Was tyle żółci???Szukacie plotek i sensacji!I nagle kiedy ktoś pisze Wam prawdę,to Wam mało???A co byście chcieli usłyszeć?Jaka prawda by Was zadowoliła???
Co ona takiego na wycieczce podnosiła,że dysk wyskoczył???Odpiszcie nam jeszcze,ze wypadku w autokarze nie było a na pewno wam uwierzymy:)