jakie samochody
masz rację talar - ale na głupotę to też mało.Wysepki zwalniające na przejściach też nie wiele pomagają sa idioci co przez środek nich po słupkach przejeżdżają,znaki dla wielu też nic nie znaczą.Jedyna rada wysokie mandaty izabieranie prawa dożywotnie za nagminne łamanie przepisów.może w jakimś procencie odstraszy łamiących przepisy drogowe
I znowu dzwon dziś był Dąbrowskiej/Wspólna
można wiedzieć jaki samochód z jakim uległ zderzeniu?
Kolego Ostrowiaku podaj coś więcej
to byl dzwon konkretny, wyladowalo auto w tym ogrodzeniu ale chyba o plotek drewniany sie nie rozwalilo tak? ktos zna szczegoly? mi to wygladalo jakby sie ktos na stopie nie zatrzymal
Dostawczak miał uszkodzony przód, drugiego nie widziałem. Mam wrażenie, że komuś zależy, żeby na skrzyżowaniach w tej okolicy dochodziło do kolizji, tyle lat i nikt nic z tym nie robi. Chociaż może po tej kolizji coś drgnie, bo przecież samochody tej firmy muszą bezpiecznie rozwozić wędliny.
Ale kto z czym ma tam robić? Znak stopu jest? Kierowca znaki umie/potrafi czytać?
Pomijam fakt, że z lewej faktycznie jest kiepska widoczność, to przy zachowaniu uwagi i ZATRZYMANIU przed znakiem STOP, nic złego się nie stanie. Insza inszość, że ludzie tam prują bez zatrzymywania się. Na brak wyobraźni jeszcze leku nie wymyślono.
Tennessee i Sceptyk trafnie spostrzeżenie nic dodać nic ująć !
Progi zwalniające. Ja uważam, że na osiedlach powinny być prawie - podkreślam prawie- na każdej uliczce.
Już nie raz i nie dwa dawałem przykład Puław - na drodze krajowej lub wojewódzkiej są najazdy z kostki brukowej na każdym skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Jak się chce to się da. A swoją drogą to pamiętam przypadek ulicy Trzeciaków (nie chodzi o szkołę w pobliżu) - były progi zrobine z asfaltu, zostały rozebrane i wstawione z kostki - są pieniądze na bezmyślne modernizacje?
Panie wszystkowiedzący "kierowiec" stare progi zwalniające na ul. Trzeciaków nie spełniały obowiązujących normatywów w zakresie wymiarów progów i poprzez przebudowę zostały dostosowanie do obowiązujących przepisów. Jeśli Twoim zdaniem była to bezmyślna modernizacja i nadal powinny być progi nie spełniające obowiązujących norm to gratuluję pomysłu wypowiedzi.
Do qq : Kiedyś te stare progi zwalniające musiały spełniać normy. Uwierz mi, że są progi w O-cu gdzie w aucie dobrej klasy z czterema osobami te "nowoczesne progi" ocierają o podwozie (uprzedzę komentarze - w kilkuletnim aucie wszystko OK na 100% i przejazd z minimalną prędkością). I dalej uważam, że to była bezmyślna modernizacja. A to przykład kolejnej bezmyślnej modernizacji - nie tak dawno była przebudowa ul. JPII przed Kauflandem. Czy nie można było zamiast takiej szerokiej wysepki zrobić na JP II oddzielny lewoskręt w Radwana? Chociaż jeden lewoskręt byłby bezpieczniejszy. Podać więcej przykładów?
Dostawczak Publimy i nowy srebrny chyba Focus. Widziałam jak Policja przesłuchiwała młodą kobietę.
Przecież są progi zwalniające na Trzeciaków z obydwu stron ,więc jak zatrzymać jeszcze takiego debila łamiącego przepisy , wymyślcie coś ludzie.
wina dostawczaka z publimy nie zatrzymał się na stopie, fordem kobieta jechała prawidłowo
takich jak kierowca dostawczaka kierować na powtórny egzamin