Dzis okolo 18 Wracajac z sandomierza natknalem sie na dosc dlugi sznur aut,z daleka udalo mi sie dostrzec woz strazy pozarnej,pradwopodobnie jakis wypadek,spieszyloi mi sie do domu wiec szczegolów nie znam....moze ktos zna jakies informacje czy ktos ucierpial...oby nie
to nieciekiawie,jakies ofiary....kots powaaznie ucierpial?
dzieki za informacje i link do arytykłu....mam nadzieje,ze szybka akcja ratunkowa uchroni pasazerów osobówki od powaznych obrażen
Jest gorąco i ludzie są zmęczeni za kółkiem i debili też nie brakuje
Odnosnie tych obiazdów to raczej spryt kierowców ,ktorzy sami zaczeli omijac owe miejsce wypadku.......i nikt nie wytyczyl zadnych obiazdów.....stan na godzine 18.15...moze teraz Policja kieruje ruchem .....droga jest juz odblokowana,czy ktos cos wie?
dziś na sienkiewicza jakis czubek w czerwonym samochodzie mijał na ciągłej na wysepkach na przejściach dla pieszych są kamery na skrzyżowaniu powinni go od razu zlokalizować i zabrać prawko działo sie to między 14-15 STOP takim sku**** drogowym
wracałem z sandomierza,cudem udalo mi sie ominac wyzej opsiywane wypadek.....w samym ostrowcu chlopaki niezle szaleja...drifty nie sa im obce.....malo nie zostal obity moj samochod.....krajowa 9 juz odblokowana?
Jechalem tym autokarem, samochod nie wyprzedzal tylko po prostu zjechal na przeciwny pas i w nas uderzyl. w autokarze ucierpiala tylko pilotka, ma zlamana noge, a osobowce widzialem tylko jak wyciagali mezczyzne, starszy facet, nogi zmiazdzone, nawet nie wygladalo to na nogi, przykry widok. Nie wiem czemu zjechal, moze zaslabl, w koncu goraco, a on taki grubszy, ciezko powiedziec. Tak w ogole to autobus jechal z Rzeszowa do Warszawy a nie Warszawy do Rzeszowa jak pisza na portalach, ale to nie wazne.
I widac jak na dloni ze relacje naszych dziennikarzy nie do konca pokrywaja sie ze stanem faktycznym...dzieki Jarek za info
pasażer zmarł po 3 tygodniach kierowca zyje:(
wypadekw jacentwoie autobus z samochodem pasażer oraz kierowca samochodu w krytycznym stanie a ludziom w autobusie nic sie nie stało . Z samochodu zostały resztki tylko nie cały tył samochodu został