Wypadek na Sienkiewicza!Co się stało?
http://www.ostrowiectv.pl/29,4951-zderzenie_na_sienkiewicza.html
Wiecie co,wina jest oczywista tego z tyłu samochodu,ale jeżdżę tamtędy codziennie przed 8,i dla mnie karygodne jest zatrzymywanie się przed pasami i wypuszczanie dzieciaków z samochodów!
Ludzie nie zmyślajcie sobie nikt nie zginął!
winowajczyni miała dokładnie 47 m/h jedna osoba ma siniak na czole druga skręcona nogę
nieprawda ludzie nie opowiadajcie bajek
Mam nadzieję, że z tego przypadku ludzie wyciągną wnioski i przestaną się zatrzymywać na jezdni żeby wysadzać dzieci. Totalny idiotyzm właściciela scenika! Już bezpieczniej byłoby gdyby zatrzymała się na zatoce przystankowej i tam je wysadziła (pomimo że zgodnie z przepisami nie wolno) a nie przed przejściem, rzekomo w celu przepuszczenia pieszych. Niedługo w biegu będą wysadzali dzieci bo tak im się spieszy. Jakby nie można było parę minut wcześniej wyjechać i podjechać na teren szkoły.
Oczywista jest wina tego kto wjechał w tył auta ale ten pierwszy w dużym stopniu przyczynił się do całego zdarzenia przez zrobienie sobie postoju przed przejściem dla pieszych w celu wysadzenia dziecka.
A kilka dni temu miałem ochotę zadzwonić na policję i zapytać się co zamierzają zrobić z tym, że rodzice zatrzymują tam auta i wysadzają dzieci w tym miejscu tylko po drugiej stronie ulicy, a jest tam wyraźny zakaz zatrzymywania się. A korek robi się taki, że nie można przejechać przez skrzyżowanie Sienkiewicza - Waryńskiego. Minęło kilka dni i masz babo placek.
Popieram gościa z 17;25przy gimnazjum nr1 rodzice wysadzają dzieci na drodze i nie trudno o kolejne nieszczęście.
Tak, macie rację. Nie wolno się tam zatrzymywać, ale podpowiedzcie gdzie można tam wysadzić dziecko do szkoły? W uliczkę między Bronka a PG1 wjazd bez sensu bo zaraz się zakorkuje i wyjazd tylko w prawą stroną bo linia ciągła po obu stronach. A w tej uliczce i tak ciasno - małe parkingi dla nauczycieli. Na Żeromskiego i Waryńskiego też zakazy.
Kolo cukierni ANIA jest duzy parking
No wiesz, tak daleko! Przecież dziecko trzeba wysadzić pod samymi drzwiami szkoły - zmęczy się spacerem i nie będzie mogło się uczyć w skupieniu :/
To policjantka wysadzala swoja corke
Widziałam te auta po wypadku bo jechałam w tym czasie tą ulicą i wydaje mi się ,że na pewno nikt tam nie zginął , była po prostu porządna stłuczka gorzej w wypadku na skrzyżowaniu tam przy ogrodach jak ta droga na Stawki i Bałtów tam się porządnie zderzyły auta.
a co tam sie stalo dokladnie?
przecież ten grat co najechał od tyłu to pewnie hamulców nie ma. Właśnie takich starych idpicowanych rzęchów się boję na drodze.
to pomaranczowe auto stalo w komisie kolo starostwa baaardzo dlugo albo je dopiero kupila albo zona wlasciciela komisu nim jechala