Juz złapany? Podobno uciekł z miejsca. Jeju. Ma wracałam wtedy też z pasterki. To mógł być każdy. Wspluczuje rodzinie. Morderca niech poniesie karę.
U drugiej nie ma zagrożenia życia. Ma m.in złamaną nogę.
te ludzie sie nie rozgladaja jak przechodza, ja nie wiem....
jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj, tym bardzie jak tam nie byłeś.
Rano sam zgłosił się na Poli ję. Był pod wpływem alkoholu.
godz 1 w nocy dobrze oświetlone przejście jeden sie zatrzymał,a ten drugim pasem wjechał w przechodniów,zabić ch...ja bo to najlepsza kara dla niego.
Nierozglądają się dlatego bo przez lata wpajano że na przejściu są bezpieczni
dokladnie, trzeba sie rozgladac a nie wchodzic jak swiete krowy
Jeszcze nie wiadomo czy to on . On się zgłosił, ale kto prowadził i gdzie auto ?
brak mi słów de bi lu
jechał, widział tłum ludzi, powinien się bezwzględnie zatrzymać !- ale był pijany to nie widział, jakby to Twoja matka była inaczej byś śpiewał, jakbyś to powiedział wczoraj przy tym tłumie ludzi to byś poznał "otwartość" nas wszystkich,
To,że się ktoś nie rozejrzy to nie jest powód żeby go zabić na przejściu dla pieszych. Rozglądać się powinien przede wszystkim kierowca
Typowy janusz wyborcs Pisu. Jezdzic po pijaku. Odstrzelic.
kupiłem kemerki do auta.codziennie godzine będe jezdzi po miescie, nagrywać wszystkie wykroczenia: pieszych, zle zaparkowanych, wymuszajacych pierszeństwo i innych wariatów drogowych i zasypie policję flmikami, przestanie im sie nudzić
też, ale równiez przechodzący przez ulice
Co wy ludzie piszecie. Przecież tam było bardzo dużo ludzi którzy wyszli z Kościoła. Mogło spotkać każdego. Najpierw trzeba było widzieć jak gość jechał dopiero wypowiadać na ten temat. Wiadomo że samemu trzeba zachować ostrożność i czasem 10 razy się rozejrzeć ale jak ktoś jedzie pijany z taką prędkością to czasem nie ma szans