Taki śmiertelny że Toyota odjechała z miejsca wypadku także nawet dowodu policja nie zabrała hehe szybko się w ostrowcu bajki rozkoszą Pewnie jakiś mocher wymyślił.......
A dziecko zabrali do Kielc bo w Ostrowcu lekarzy i sprzętu nie ma.O i taka cała filozofia.
Od kiedy policja zabiera samochody po wypadku śmiertelnym? Dowody to zbierają na miejscu w postaci zdjęć i odpowiednich pomiarów. Odebranie samochodu bez nakazu sądu to bezprawne przywłaszczenie mienia.
Nawet uszkodzeń auto nie miało. A dziecko podobno w telefon patrzyła a nie na droge
Jeśli nieletnie i z matką to mogło sobie patrzeć gdzie chciało gościu z 18;07.
Na drodze wszyscy mają uważać , zgodnie czy nie zgodnie z przepisami , nie ma przeproś!!. Sytuacje bywają bardzo ciekawe nie do obramkowania.
Tydzień temu taka sama sytuacja w tym samym miejscu. Ludzie rozumu mi kilka dni temu dzieciak wszedł na jezdnię na polnej telefon w ręce i słuchawki w uszach a z tyłu mamusia z telefonem przy uchu. Niewiele brakło i nieszczęśćie gotowe
19:43 faktycznie nie mam prawa jazdy tzn jestem niedoszłym kierowcą wiem że reakcja zajmuje kilka sekund tak samo jak zatrzymanie pojazdu ale nie zgadzam się z Twoją opinią bo jadąc samochodem trzeba mieć oczy dookoła głowy i trzeba zwracać szczególną uwagę wokół pasów. Jak ktoś wchodzi na jezdnię albo się do niej zbliża to zmniejszam prędkość tak żeby w razie WU móc wyhamować.
Bo przecież nie w ostatniej chwili widzisz jak ktoś wchodzi na pasy albo się do nich zbliża! Zresztą byłam uczona na jazdach że nawet jeżeli jadę 50 na godzinę i zbliżam się do pasów to zdejmuję nogę z gazu nawet jeśli w pobliżu nikogo nie ma żeby ewentualnie zdążyć wyhamować w razie czego.
Dziewczyno bd miec prawko to pogadamy narazie w gta pograj sobie czy na roverku po parku ,moze 30na godz jezdzic i na kazdych padach stawac co ,pomysl i dopiero cos napisz
TAK. Przykro mi, że nie masz swojego życia prywatnego i dlatego musisz hejtować na forum i wylewać tutaj swoje frustracje ale swoje poty wylewaj gdzie indziej robaczku ;*
To nie hejt ale próba pokazania panience, że jest jeszcze młodziutka i głupiutka. Życie Oleńko nauczy cię pokory i to szybciej niż myślisz.
Nie masz racji, jak trzeba to jeździj 30 km/h.
Jestem zawodowym kierowcą.
Zgadza sie nawet jesli jedzie sie z dozwolona predkoscia to nagle wtargnicie na pasy jest bardzo duzym wyzwaniem dla kierowcy a przy takiej pogodzie to juz w ogole.Naprawde trzeba miec oczy wszedzie bo dzis ludzie chodza tacy zamysleni ze czasami wysmienity kierowca nic nie poradzi niestety.Choc i wariatow tez nie brakuje.Szkoda dziecka i szkoda kierowcy jesli jechal prawidlowo.
Pojeździsz pare lat to wtedy będziesz mogła pouczać innych. Można być bardzo ostrożnym ale na drodze czasami sytuacje nas zaskakują. Warto uczyć pieszych, że chcąc przejść muszą zachować szczególną ostrożność. Samochód nie zatrzyma się w sekundzie. Kierowcy również powinni wykazać się kulturą i przepuszczać pieszych czekających przy przejściu.
A gdzie ja niby napisałam że samochód zatrzyma się w sekundzie? Naucz czytać się ze zrozumieniem to dopiero pogadamy
pannaaleksandra masz moje poparcie