Wie ktoś czy motocyklista przeżył?Masakrycznie to wygląda honda w trzech kawałkach przednie koło z widłami w jednym miejscu w innym silnik a jeszcze dalej tylny wahacz z kołem... Wina najprawdopodobniej punciaka który stoi na przeciwnym pasie pod prąd. Uważajcie ludziska na drodze...
to mój kolega miał ten wypadek...;/ niedawno co kupil motocykl;/ trzymaj sie Hubert!!!!
No chłopak poleciał parenaście metrów i zatrzymał sie w przepuście betonowym.Było go do połowy widać masakra miał troche szczęścia oby wyszedł z tego jak najlepiej.
http://www.ostrowiectv.pl/1,1327-wypadek_w_milkowie.html
zdjęcia z wypadku.
byl operowany!
Ale wszystko z nim ok? jakieś poważniejsze urazy? Ktoś wie jak to sie stało?
motocyklista niestety zmarł.
Wina motocyklisty. Obydwoje gonili od strony Opatowa, Punciak skręcał w lewo, motocyklista nie miał prawa wyprzedzać punciaka. (Źródła wiarygodne).
widzialem ten wypadek i jak mowisz ze masz zrodla wiarygodne to szczerze Ci wspolczuje informatora motocyklista jechal w strone ostrowca a punciak wymusil , bo skrecal i tyle
byc moze motocyklista zaczal juz wyprzedzanie, a punto nagle wrzucilo kierunek (lub nie) i skrecilo... gosciu 20.33 myslisz, ze motocyklista az na tyle bylby nieostrozny, ze wyprzedzalby skrecajacy pojazd? no ale jak mowisz, ze obydwaj gonili to pewnie predkosc zrobila swoje... mam nadzieje, ze informacja o smierci jest nieprawdziwa bo szkoda czlowieka.