zgineła Ewa Kotwa mieszkanka sarnówka a narzeczony z Dębowej Woli w cieżkim stanie Pweł Zięba .... bardzo szkoda dziewczyny [*] chłopaku trzymamy kciuki żebyś wyszedł z tego ..
Kurcze widziałem dzisiaj jej rodzinę... szkoda dziewczyny miała dopiero 24 lata i czas żeby jakość poukładać życie bo nie miała lekko w domu...
Dokładnie . ogólnie 15ścioro rodzeństwa miała ale byla dobra,miła i sympatyczna. nie przelewało jej sie w domu .miala chlopaka i byli za soba a teraz jej nie ma ;( [*]
Winny jest facet który przywalił w furmankę,moim zdaniem tłumaczenie,że furmaka nie miała świateł to wymówka bo wszak wymijał samochód który drogę oświetlał a furmanka to nie rakieta by się nagle wynurzyć .
Nie miał prawa w tym miejscu wymijać a wolno raczej nie jechał,moim zdaniem liczył ,że się wymieści i się przeliczył .
http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=ED&Date=20130904&Category=POWIAT0107&ArtNo=130909568&Ref=V1&border=0&MaxW=580
Też odniosłem takie wrażeniem tym bardziej, że zaczepił jadącego z przeciwka.
Jakoś nigdy nie widziałem Policji, żeby wyłapać nieoświetlone pojazdy po zmroku w tym lesie. Ani z radarem - stoję często na rogatkach Ostrowca - a w lesie i 150 km/godz - ile fabryka dała.
przecież on nie wymijał samochodu, tylko furmankę. "Jadący w kierunku Sienna, 40- letni mężczyzna prowadzący samochód kia typu SUV, rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego w tym samym kierunku, nieoświetlonego zaprzęgu konnego – informuje Ewa Libuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.- W czasie gdy przebywał na sąsiednim pasie, otarł się o bok nadjeżdżającego z naprzeciwka volkswagena - taksówkę."
Wg mnie jechał szybko, furmanke zobaczył zbyt późno i zmuszony był do jej wyminięcia, więc zjechał na sąsiedni pas. Gdyby miał możliwość zahamowania wg mnie nie wymijałby jej w czasie, kiedy na sąsiednim pasie jedzie samochód. Ludzie myślcie trochę, bardziej wam szkoda tych co bardziej ucierpieli, ale prawdą jest, że jechanie bez oświetlenia w ciemnościach, a do tego po alkoholu jest głupotą.
owszem jest to wymowka! tylko ktos bez wyobrazni i bez obawy o swoje bezpieczenstwo (i innych) moze sie poruszac bez oswietlenia po drodze kompletnie nieoswietlonej.
jeśli nie wolno bez oświetlenia jechać lub iść to WOLNO 150/h i wyprzedzać na podwójnej ciągłej ?..Dziewczyna była b.miłą i grzeczną a z chłopakiem byli razem ok 5 lat..świeć Panie nad Jej duszą
Według informacji policji to suv wyprzedzał furmankę którą zobaczył w ostatniej chwili, odbił się od samochodu jadącego z przeciwka i przywalił w furmankę. Furmanka była nieoświetlona, a cała jej załoga była pod wpływem alkoholu. Woźnica miał ponad 2 promile. Tak informuje oficer prasowy ostrowieckiej policji
Straszne.Brak odpowiedzialności : brak oświetlonego wozu.Ucierpiało zwierzę ,które nie miało na to wpływu.Ludzi też szkoda :(
Gościu ty jesteś naprawdę nie poważny. Jestem siostra tej kobiety i uważaj sobie. Tak konia szkoda ale człowieka tez .