A miało być świętowanie... nawet okazjonalna sektorówka zrobiona :) Teraz w środę łomot w Lubrzance i zacznie się nerwowe liczenie punktów :)
Uważaj, bo zaraz szaliczki z F1 nazwą Cię "SSAczem" i człowiekiem Płatosa, Stasiaka i Dąbrowskiego ;) Taką melodię sobie obrali i od półtora roku cały czas ją grają ;)
Przemawia przez was zwykła zawiść. Zamiast kibicować jedynemu klubowi piłkarskiemu w mieście to tylko jakieś złośliwe docinki. Ciekawe czy powiedzielibyście to tym kibicom w twarz czy stać was jedynie na takie wypowiedzi przez internet.
@Gość z 14:12, a jaką mamy pewność, że powiedziawszy to tym jak to nazywasz "kibicom", ktoś przez nich nie zostanie pobity ?.
Chodziłem na mecze starego KSZO w 3 .2,1 lidze,chodziłem na mecze KSZO stasiaka nie mam nic do KSZO 1929 ,chylę czoła przed właścicielem obecnego KSZO że wydaje swoją kasę.Muszę przyznać szczerze że na mecze obecnego KSZO nie chodziłem , wybrałem się wczoraj nie tylko że miała być feta po awansie ale aby zabić wolny czas a także zobaczyć co prezentują obecnie zawodnicy nowego KSZO i po meczu byłem zdruzgotany poziomem, dla mnie to było dno i pięć metrów mułu.Ciężko było się dopatrzeć celnych podań gry kombinacyjnej tylko laga i do przodu poziom pokroju starego turnieju na Ogrodach( wiele meczy na tym turnieju na bardzo wysokim poziomie) Ta drużyna na pewno awansuje i nie mówię że nie będę chodził bo co w tym mieście można obejrzeć ale panowie jeżeli nie przyjdzie 4 lub 5 ludzi do gry od zaraz to to trzecia liga tylko przez rok.Pozdrawiam wszystkich kibiców starego KSZO , KSZO stasiaka, a także kibiców KSZO 1929
Po pierwsze - nie powinieneś oceniać po jednym meczu i to pierwszym przegranym meczu u siebie od momentu powstania KSZO 1929 czyli prawie 2 lat. Po drugie - taki poziom jest na tym poziomie standardem a ty piszesz o ich stylu gry jakby mieli grać co najmniej w polskiej ekstraklapie, gdzie połowa drużyn gra podobnie.
Nie mam takiej pewności. Wiem jednak, że przez internet to każdy potrafi obrażać i krytykować. Ze swojej strony mogę dodać jeszcze tyle, że jakby mi ktoś takie bezsensowne i złośliwe docinki robił to na pewno bierny bym nie pozostał.
nie zależy im chyba i już.
Ale poziom a oni chcieli być w drugiej lidze ... kurcze kto zwiódł ? za mało płacą ?
Nikt o drugiej lidze nic nie mówił. Nawet wprost przeciwnie - od początku prezes mówił, że nie będzie awansów na siłę tak jak to było kiedyś. Jeśli nie znajdą się sponsorzy to nie będzie też wzmocnień a drużyna będzie grała w lidze na jaką ją stać ze strony zarówno finansowej jak i sportowej, czyli w obecnej chwili najwyżej w 3 ponieważ w 2 koszty utrzymania drużyny są zdecydowanie wyższe.
ale oni w kazdym meczu tak grają... laga i do przodu. Bylem na wszystkich u siebie
To dziwne bo byłem tez na wszystkich u siebie i paru wyjazdach i jakos nie zawsze było laga i do przodu...
na najwyższym poziomie rozgrywkowej w Polsce zdarzają się mecze ze drużyna nie odda celnego strzału przez całe spotkanie. Mało tego taki Lech może u siebie przegrać z Podbeskidziem, to tylko jeden przykład. Kto narzeka na poziom w 4 lidze musi mieć bardzo slabe pojęcie o polskim futbolu. Lasocki przegrał z tą drużyną bodajże 4 mecze przez 2 lata, wliczając w to puchary. gdzie grało się z teoretycznie silniejszymi, czyli tak około 70 spotkań. Dobry trener niezależnie na jakim poziomie to taki który wygra połowę, chyba ze ma galaktyczny skład. Lasocki wygrał przynajmniej 75%. O czym więc wogóle mowa...
Nie ma co sądzić naszych za tę porażkę. KSZO i tak góruje w tabeli, awans niemal pewny i dopiero pierwsza porażka na własnym stadionie od 2 lat. To wyczyn niecodzienny. Szacunek dla trenera Lasockiego, że zbudował fajny skład, który może powalczyć na III-ligowych boiskach o górną część tabeli.
najpierw do tej III ligi muszą awansować, bo póki co nie są pewni.