1:0 dla Hutnika. W końcówce kilkudziesięciu kiboli Hutnika wbiegło na murawe i podbiegli do sektora kibiców KSZO.. nie zdziwiłbym się jakby był walkower na naszą korzyść...
niestety nie za dobry dla nas przegrali 1;0
bili sie na trybunach ? czy nasi nie wybiegli do nich ?
Probowali wyłamac brame ale sie nie udało , gdyby tak sie stało to dobra walka by mogła byc bo policji zero przez jakies 3,4 minuty...
Jeden pseudokozak wyleciał się spinać licząc że w pojedynkę skroi Hutnikowi fanę, niestety sprowokował jedynie ekipę NH, dostał parę kopów i wziął odwrót. Chłopcy z Nowej Huty poszli za ciosem, podbiegli do sektora zajmowanego przez KSZO ale nasi kibice cofnęli się w górę tym samym odmawiając bezpośredniej konfrontacji
A skąd ty to Dariuszu wiesz? Pewnie to były wiadomości prosto z trasy Nowa Huta-Ostrowiec wierny fanie.
hehe i wszystko jasne Dariusz zobaczył mecz w TV i wie wszystko co i jak. Fajnie wejść czasami tutaj na forum to się można przynajmniej trochę pośmiać z kozaków którzy całymi dniami siedzą przed komputerem albo telewizorem i stąd czerpią wszystkie informację. Nie pozdrawiam Dariuszu
ale tchórze. wstyd dla KSZO że takich strachliwych kibiców ma.
Przed nastepnym meczem wymiana pampersow
tyko dla waszej informacji to kibice hutnika lecieli do naszych z kamieniami no to jak bylo sie bic
Pewnie dalej będą kozaczyć na stadionie i mieście,a jak przyszło co do czego,to stchórzyli,tacy to huligani.