Proszę o dopisywanie wykształcenia do konkretnej osoby. Na razie są tylko spory o to czy warto wogóle to wiedzieć. Dla mnie jest to ważne i dlatego się pytam. Czekam na odpowiedzi...
Niektórzy wlaśnie kończą licencjat- zaocznie.Jacy wyborcy - taki rząd.
co wy z tymi szkołami ,prosty zwykly człowiek moze miec lepsze pojecie od niejednego wyuczonego głaba,teraz tak sie wszyscy ucza ze nawet prace dyplomowe ,licencjaty i inne zamawiaja w necie,uczonych głabów u nas dostatek.
Duda-mgr ekonomii
Kaszuba-mgr historii
Lesiak-mgr (nauczyciel informatyki)
a mnie się wydaje żę gdyby byli dobrzy w swoim zawodzie i starali się pracować zgodnie z wykształceniem to brakowało by im czasu na tak czasochłonne zajęcia jak bycie radnym
magistra kupiła moja siostra i tez sie nie chwali -to taki tytuł jak mój starszy sprzedawca :))) Gdyby byli dobrzy w tym co robia nie musieliby pchac sie do sejmu ,ale ,ze maja parcie na kase i szanse na nic nie robienie przez jakis czas za niezła kase ,to wola porzucic to czym sie zajmuje o ile sie zajmuje i zasiasc w ławach i niech mi nie mówia ,ze nie staruje nikt dlatego ,ze tam jest dobra kasa i to jest piorytetem:)))
pierwsza konkretna odpowiedź :)
Zadałem pytanie i chcę odpowiedzi. Znasz odpowiedź to pisz nie, to nie pisz. Nie obchodzi mnie w tym wątku dyskusja na temat, czy jest jakiś sens wiedzieć o wykształceniu radnych. Dla mnie ma to sens i dlatego pytam, więc jak ktoś zna odpowiedź to niech pisze.
poszukaj sobie informacji w internecie! Na pewno sa
No właśnie, nie do końca. Dlatego więc uznałem, że szybciej będzie się poprostu zapytać
Piotr Mrugała - wykształcenie archeologiczne
oooooooooooo i Mrugała do Bałtowa,ewentualnie do senatu ,tam maja parcie teraz starze dinozaury komunistyczne ,sportowcy i inne dziady do brania kasy
Halina Sławek - lekarz ogólny
Ale Pan Mrugała skończył archeologię chrześcijańską, i zDinozaurami nie ma wiele wspólnego. Już ich nie było jak pojawiło się chrześcijaństwo :)
Wykształcenie radnych tak naprawdę jest mało ważne. Budżet czytać umie prawie każdy a jak nie to się nauczy przy odrobinie chęci. Pamiętacie pana ś.p. Adama Lendora - człowieka na wózku który był trybunem ludzi niepełnosprawnych ruchowo. Człowiek był po zawodówce ale obycia ,inteligencji, mądrości może mu pozazdrościć wiele osób z dyplomami. Stworzył prężne stowarzyszenie,pisał programy unijne realizował je na rzecz niepełnosprawności robił naprawdę wiele. Szkoda że tak szybko odszedł,był dobrym i mądrym radnym. Miasto a zwłaszcza obecni radni powinni go jakoś upamiętnić. Gdy jego brakło nikt z niepełnosprawnych do żadnej rady nie wszedł,programów dla niepełnosprawnych - pomocy nie ma, stowarzyszenie jest prywatnym folwarkiem kilku osób. Dla mnie radny to człowiek który pracuje na rzecz swojego społeczeństwa i jest skuteczny.
ww.skuteczni nie są,być może i oni również odejdą (z urzędu)