Było tutaj dużo wątków o braku pracy dla ludzi po dobrych krakowskich lub warszawskich uniwersytetach. Wiecie może jakie wykształcenie maja ludzie którzy nami rządzą. Uważam że warto to zweryfikować przed wyborami. Radnym takiego dużego powinien być człowiek który ma dobre wykształcenie i doświadczenie w pracy w poważnej firmie. A tu dochodzą mnie słuchy że jeden z naszych radnych skończył liceum tylko dzięki znajomościom. To jest dramat.
Po co weryfikować. Wykształcenie nie świadczy o człowieku.
Dobrze ale podniosło by to prestiż naszemu miastu gdyby w radzie zasiadali ludzie dobrze wyedukowani. Uważasz że to sprawiedliwe jak człowiek który ukończył jakaś dobrą państwową uczelnie nie ma pracy i jest biedny, a tuman z wykształceniem podstawowym albo po płatnych studiach licencjackich na „wyższej szkole melanżu” pełni poważne stanowiska w mieście, zarabia dobrą kasę i decyduje o losach Ostrowca. I dziwić się potem że w mieście tak jest jak jest
Wszytko świadczy o człowieku. Przede wszystkim wykształcenie, doświadczenie, uczciwość, kultura oraz empatia.
Rozwój człowieka jest bardzo ważny. Jeżeli skończył liceum i nie rozwija się to stoi w miejscu. Taka osoba nic konstruktywnego nie zaproponuje, gdyż nie ma z czego czerpać pomysłów.
NIE POMOGĄ DOKTORATY, GDY KTOŚ JEST GŁUPI I CHAMOWATY!!!!
Jest wielu mądrych i wykształconych ludzi. Na takich postawić. Odrzucić pchających starych Radnych, którzy przez tyle lat widać czym się wykazali.
Czasem mądrość życiowa więcej znaczy, niż wiedza akademicka. Ci mądrzy i wykształceni najczęściej nie mają czasu na udzielanie się społecznie, a na opinię wśród ludzi pracuje się latami, tym bardziej w takim małym mieście, jak Ostrowiec. Jeśli ktoś dał się poznać jako człowiek uczciwy, solidny i mądry, to wszyscy to wiedzą i go poprą bez względu na wykształcenie. Jest wielu krzykaczy usiłujących przede wszystkim ugrać coś dla siebie przy okazji pełnienia funkcji społecznych. Na takich showmanów zawsze trzeba uważać, bo nie dobro ogółu najczęściej mają na względzie, a w własne wygórowane ambicje i perspektywy osobistych korzyści.
Jaka tu mądrosć życiowa tylko po liceum.Lepiej już po zawodowce,bo jest zawód.Leń albo mało inteligentny.
Właśnie ,że wykształcenie to dużo,bo jak może decydować o ważnych sprawach osoba ,która skończyła tylko liceum.To kpina .Ta osoba pewnie weszła na stołek z układów.Tylko liceum.Śmiech.Czyli brak rozumu do dalszego ksztalcenia się.
Dzisiaj znowu będziesz "nadawał" na prezydenta?
11)1.Chyba żartujesz? A może komuś tak się losy ułożyły, że musiał iść do pracy po maturze? To jakaś zbrodnia? Uważasz, że ludzie tylko ze średnim wykształceniem, to matoły nie rozumiejące świata i ludzi? Co to ma być za dyskryminacja? Wielu ludzi starszych wiekiem ma tylko wykształcenie średnie lub zawodowe, ale całe życie uczciwie pracowali, to Oni według ciebie są gorsi od tych, którzy za czesne ukończyli byle jakie prywatne uczelnie, albo ich rodziców stać było na kształcenie swoich dzieci? Akurat przy godnym pełnieniu funkcji radnego ważne są inne zalety niż wykształcenie i nie opowiadaj bzdur, bo jesteś śmieszny.
Ale do tego czasu mógł coś ukończyć lub zacząc
Dzisiaj sprzątaczki,kelnerki,sklepowe mają większe wykształcenie od radnego.Nic lepszego od nich nie reprezentuje.
Siedzieć za stolem tylko z długopisem w ręce to każdy potrafi.
Osobiscie jestem sprzataczka i mam wyzsze wyksztalcenie, coz wstyd do kieszeni i trza zasuwać ,jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma
11:24. Jeśli ktoś jest dobrym fachowcem np. stolarzem, hydraulikiem, budowlańcem, to Ty "naukowcu" do pięt Mu nie dorastasz ze swoimi tytułami pod każdym względem, finansowym też. Sam piszesz, że ludzie po studiach nie mają pracy, a spróbuj znaleźć dobrego fachowca, który na brak pracy narzeka. To kto jest bardziej wartościowym człowiekiem, jak myślisz?
Tak fachowcem-zgodzę się,a nie radnym tylko po liceum.Radny to nie fachowiec,czy to potrafisz rozróznić i zrozumieć.Cenię fachowców,bo dużo potrafią i bez nich jesteśmy bezradni.