No ale stoi się na własne życzenie i każdy wie za ile. Pistoletu do głowy nikt nie przystawia żeby zmusić.
ja tez tak uwazam ze zmuszac nas nikt nie zmusz ja pracuje w jednym ze sklepow i kokosow nie ma ale kto potzrebuje pracy ten nie bedzie zalil sie na forum jak to marnie placa tylko wemie sie za szukanie innej bardziej godnej dla niego pracy...zawsze moze byc lepiej ale czekajac na te lepsze zarobki warto cos robic a nie siedziec przed kompem i narzekac
No proszę Cie schowaj takie farmazony w kieszeń. Nikt nie zmusza? Życie zmusza, bo rachunki same się nie płacą, a zjeść też czasem coś trzeba...
zycie cie zmusza to wez sie w garsc i rob cos a nie bedziesz tu zale wylewac ze nei masz co jesc jak sie chce to mozna jak ci taka praca nie odpowiada to zmien a jak nie zmieniasz to nie zemsc bo moze byc gorzej i dopiero wtedy ci bedzie zle!!!znajdz sobie sponsora co ci bedzie rachunki placil i jesc dawal i nie płacz tu ze pracowac trzeba bo zycie zmusza....
Ojoj, nie irytuj się tak, bo Ci żyłka pęknie.
A życia bywa przewrotne, obyś Ty nie musiał/musiała sobie kiedyś sponsora szukać
Domi przestan pier..lić jak niemasz kasy to nic nieotworzysz i nierozkrecisz biznesu niestety,tak to mozna bylo dzialac na poczatku lat 90-tych wtedy ludzie sie dorabiali majatków przez kilka lat,a teraz to sobie możesz wiesz co....?znam ludzi którzy w sklepach jako sprzedawca na spozywce cięzko haruja i co maja zniszczone zdrowie ale pieniedzy niestety niemają.Przepis na sukces to był taki-stanowisko,znajomosci, ukladzikii wykupywanie spadku po zakladach pracy za grosze a pózniej odsprzedawanie i pranie kasy i mamy przepis na biznesmena ktory dorobil sie w kilka lat tego co na zachodzie firmy dorabiają sie calymi pokoleniami.Wszystko w temacie
o rany jakie to talenty sie marnuja w tej galerii...
najlepiej sie smiac z dziewczyn stojacych w galeri po 11 godzin ty napewno jestes wybitniejszym talentem juz sobie wyobrazam!!
ja uwazam ze nalewy docenic ze wogole im sie chce tam stac bo pokolenie ktore teraz jest woli siedziec w domu przed kompem i krytykowac nasmiewac sie i dyskutowac jak to im zle ....zal dupe sciska taka praca jaki rynek pracy a liczy sie ze ktos cos wogole robi a nie udaje wielkiego zarobasa na forum!!
No właśnie, skoro taka praca jaki rynek pracy, to jak każdy pracuje za grosze i daje się wykorzystywać to taki rynek się tworzy. A pracodawca tylko czeka na takiego co się zgodzi przyjść pracować za jak najmniejszą stawkę.
A czy należy doceniać że komuś się w ogóle chcą pracować za marne grosze? Tu można by polemizować. Z jednej strony psują rynek godząc się na głodowe pensje przez co pensje nie rosną, a z drugiej dobrze że chcą coś robić ze swoim życiem.
no bo nikt mi nie wmówi ,ze te natapirowane lale są informatykami , dekoratorami , psychologami... hahahaha.Owszem zarobki mają niskie ale i doświadczenie zawodowe ich jest niewielkie.A taka lala wyskoczyła kim to ona nie jest hahahahaha , jest sprzedawcą i tyle a ,że na komputerze wstuka coś luc manekina ubierze , złodzieja przyfiluje nie oznacza ,że jest fachowcem w danej dziedzinie.
Może i jest natapirowana, może i lala, ale klasą i tak cię przewyższa. Każdy, kto pracuje na swój byt ( a nie leci do mopsu z wyciągniętymi raczkami ) zasługuje na szacunek, nieważne jaką pracę wykonuje. A tym ze swoim podejściem do drugiego człowieka nie zasługujesz na nic
1. do mopsu nie latam- pracuje od lat wielu i z mopsu nigdy nie korzystałam.2.nie wyraziłam braku szacunku dla panien lal z galerii a jedynie stwierdziłam fakt ich przygptowania zawodowego- tez kiedys zaczynałam od początku i pracowałam za grosze.3.Czy na coś zasługuję niech oceniaja ci co mnie znaja a nie Ty .
aha i jeszcze jedno- może chodzi o te lale? No jak dla mnie to lale, wymalowane natapirowane , nie naturalne. Ich młodaśc sama w sobie jest piękna a one tak się oszpecają.No lale i koniec.
Jedni lubią naturalność, inni nie. Ich styl też mnie nie fascynuje, ale nie Tobie go oceniać.
I szkoda, ze potrafisz oceniać je jedynie przez pryzmat ich wyglądu.
a kto mi zabroni ocenic czyjąś stylizację?????? a pozatym czytaj ze zrozumieniem bo coś na bakier u Ciebie z tym.
Co wy mówicie znam jedną panią co pracuje w galerii i ma takie czadowe audi. Galeria jest naszym skarbem ostrowca.
jakie natapirowane lale??w ktorym sklepie??ja nie wiem wolelibyscie zeby was obslugiwaly szre myszki bez makijazu w podartych ciuchach i z przetluszczonymi wlosami??pracujac w sklepie z np. ciuchami trzeba sie jakos prezentowac w wiekszosci sklepow sa fajne zadbane dziewczyny szczerze to ja tam tapirow nie widze...ale moze zadbana i natapirowana to dla niektorych to samo.ciekawe co byscie pisali gdyby staly tam dziewczyny nie zadbane...