zgadzam sie w 100 procentach!! sama kiedyś znalazłam się w takiej sytuacjii co ta dziewczyna.Szok w trampkach i tyle!
Nie tylko ona jedna...wiele z nas było tam wykorzystanych. Ja tam pracowałam nie w jednym z butików i nie wspominam tego najgorzej oprócz tego że oszukano mnie przy wypłacie to byłam zadowolona z pracy, ale odeszłam sama bo nie dam się wykorzystywać. Praca nie była ciężka ale skoro umawiam się na konkretną pensję z pracodawcą a potem ktoś się nie wywiązuje z umowy to nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Ja się dziwię Wam dziewczyny że tak narzekacie na pracę w Galerii bo na tygodniu niema tam ruchu. Możecie chodzić i robić sobie zakupy, wychodzicie przed sklep na pogaduszki z innymi, na fajeczkę kiedy Wam się zachce itd. Jedźcie gdzieś za granicę i zobaczycie jak tam wygląda życie i praca, zarobicie minimum 3x tyle co tu, wrócicie i docenicie tutejsze życie w tym mieście. Studia teraz to ma co druga osoba bo dobrze wiemy że jak nas stać to każdy może zrobić sobie taki papier. Ja współczuje tylko tym co ukończyli studia dzienne państwowe i nie mają pracy bo to już są oszukani przez Państwo.
Takie jesteście tam zapracowane a wymyślacie jakieś śmieszne wątki na swój temat i naśmiewacie się z innych. Skoro zgadzacie się na takie a nie inne warunki pracy to miejcie trochę godności i nie obrażajcie swoich pracodawców bo na zdrowy rozum skoro wiedziałyście za ile będziecie pracować i na jakich warunkach trzeba było się nie zgadzać na taką umowę. Żal mi tych co są wykorzystywani przez 1 dzień a potem mówi im się że nie nadają się do tej pracy tacy ludzie mogą czuć się oszukani.
oto moja rada dla wszystkich: przeczytajcie kodeks pracy i walczcie o każdą złotówkę. ja tak robię - na koniec współpracy przedstawiam rachunek niewypłaconych należności. Ci, którym to obojętne szkodzą sobie, narzekają chociaż należne pieniądze mogą wyegzekwować w łatwy i szybki sposób oraz przyczyniają się do utrzymywania się sytuacji, w której pracodawcy wyzyskują pracowników.
No taa, ale te wszystkie "wykształcone" gwiazdy z galerii, co ich tak oszukano strasznie, to potrafią tylko na forum kogoś obsmarować. A jak przyjdzie w w realu o swoje prawa zadbać i walczyć, to jakoś intelektem nie grzeszą. Posiadanie dyplomu moje drogie nie jest jednoznaczne z umiejętnością logicznego myślenia najwyraźniej...Takie wykształcone, a tak się dają w maliny wpuszczać, hm...
Kto tu kogo obsmarowuje ? Chyba Ty te "gwiazdy z galerii", że intelektem nie grzeszą. W takim kraju niestety przyszło nam żyć, a każdy woli zarobić cokolwiek, żeby mieć co do garnka włożyć. Łatwo się mówi, żeby zawalczyć o swoje prawa, tylko gorzej jak sytuacja życiowa zmusza nas do takiego stanu rzeczy. W chorym kraju żyjemy.
Nigdy w galeriowych sklepach żadna dziewczyna nie była dla mnie niegrzeczna, znudzona, niechętna. Nie podoba mi się tylko jak te młode sprzedawczynie nie zwracając uwagi na klientów rozmawiąją ze sobą głośno o swoich sprawach, tak ,że każdy klient słyszy. Stały punkt w Reserve. Brak profesjonalizmu.
Uwaga wszyscy powyżsi i przyszli dyskutanci w tym wątku , to o czym piszecie i będziecie pisać to jak najbardziej normalne prawa rynku i KAPITALIZM w czystej postaci!!!!!!!!!!!
Robol ma być robolem i ma prawo mieć gębę zamkniętą na kłódkę,
A jak Wam się marzy socjalizm , no to niestety jaszcze z 50 lat musicie poczekać aMen
Gosc normalny masz racje Robol Robolem tego sie nie zmieni nie podoba sie adios szukaj innej pracy tak jest w kazdym zakładzie sklepie itd.Kazdy pracodawca chce zatrudniac ale z najnizszym wynagrodzeniem bo niby na tyle go stac jak w Polsce nie wzrosnie najnizsza krajowa nie mamy o czym myslec zeby zarabiać wiecej taka prawda o naszym kraju !!!!!
Ludzie na Hucie pracują po 35 lat i zarabiają 1400 zł a i narobić się muszą, więc dziewczynki nie narzekajcie bo inni naprawdę mają gorzej. Trzeba doceniać to co się ma albo zwolnić i nie obsmarowywać pracodawcom tyłka na forum. Skoro takie macie wysokie mniemanie o sobie i swojej inteligencji to upomnijcie się o wyższe zarobki u szefa/szefowej ale dobrze wiecie że nikt więcej Wam nie zapłaci za pracę którą wykonujecie bo ruchu na Galerii brak to i utargi mniejsze no i Wam kobitki pracy ubywa. Pracodawca widzi w kamerach jak stoicie i sobie plotkujecie kiedy jest bezruch.
Mam pytanie: kiedy jest bezruch to co maja te dziewczyny robic? wyjsc na miasto i siła przyciągać potencjalnych klientow. Chlopie chyba na sloneczku za duzo przebywales.
No ale to właśnie sens tego wątku!! Nie narzekajcie skoro nie musicie nic robić bo za takie pieniądze jakie Wy weźmiecie inni muszą tyrać i nie mają czasu po tyłku w robocie się podrapać! Doceniajcie to co macie.
tak, w PRL w sklepie, to panie były przemiłe... "NIE MA , NIE MA" po protu aż wiało optymizmem i chęcią do pracy.... ehhh
Pracuje w galerii od kilku lat właściciele jacy sa tacy są. Prywatni szkoda słów... Sieciówka troszkę lepiej...Niestety Ostrowiec i sieciówki zapomnijmy.....Jednak popatrzmy realnie zarabiam 1100zł, przeszłam juz różne dziwne rzeczy i prawne zagadnienia....a musze wynająć mieszkanie 600zł(chyba że ktos ma tańsze do zaoferowania to bardzo chetnie) a gdzie zycie opłaty....a własne mieszkanie na umowie zleceniu ....
nie znoszę jak się tak ludzie nad sobą użalają. Ja mam swój dom, bo na niego zarobiłam, ciężko pracując przez 7 lat za granicą. Znam trzy języki + polski bo się ich sama nauczyłam i teraz dzięki temu mam zajęcie w Polsce. Nie podobają się realia to zostaw tą pracę i tych okropnych prywaciarzy.
Może kiedyś sami bedziecie pracodawcami, życzę Wam wszystkim tego, zobaczycie jak ciężki to kawałek chleba. Są miesiące gdy pracodawcy nie zostaje nic po opłaceniu czynszu, zus, podatków i całej reszty. Pewnie ze pracodawca w pierwszej kolejności musi wypłacic pensje ale nie dziwcie sie ze w małych firmach zarabia sie najniższa krajowa. Żyjemy w takim a nie innym kraju, tu państwo nie dba o małe firmy tylko robi wszystko zeby je zniszczyć.
Pewnie powiecie "to pracodawco idz do pracy" - z checia, ale gdzie??
swięte słowa kazdy moglby sprobowac prowadzic własna fime. po kilku miesiacach wrocilyby do tesko te dziewczyny za gwarantowane 1000zl.
He he a ilu z Was tych pracodawców sama wzięła się do roboty? Skoro zakładacie biznes i nie stać was opłacić pracowników to sami weźcie się do pracy a nie liczycie tylko zyski i straty. Tutaj tak się żalicie że tak Wam źle a jak któraś z pracownic się pożali to sypiecie tekstem...jak Wam się nie podoba to się zwolnij bo na twoje miejsce jest setka chętnych!!