Po co zakładasz kolejny wątek? Już kilka założyłeś w tym temacie.
Przejazd pętla świętokrzyska co kolwiek to znaczy. A potem barowanie do rana. Punkty imprezy rozdzielne
Przejazd pętla świętokrzyska co kolwiek to znaczy. A potem barowanie do rana. Punkty imprezy rozdzielne
Przejazd pętla świętokrzyska co kolwiek to znaczy. A potem barowanie do rana. Punkty imprezy rozdzielne
coś się ekipa rozimprezowała i jest tylko burgman i ja myślę że spotkajmy się o 9 pod L.Clerkiem i coś ustalimy
No i fajnie będę jutro; ) BTW chyba dane było nam się spotkać na trasie
hejka,byliście dziś gdzieś na wypadzie motocyklowym,ja wczoraj grilowałem tęgo więc dziś...pauza.Pozdrawiam Mirek W.
Może też wybrałbym się gdzieś jak będzie pogoda...
O ile odpowiada Wam tempo spacerowe przy 500ccm :-)
Jakieś ciekawe trasy na 2018 rok
Sukom ?
coś się szykuje ale dawno nie czytałem tego forum jak coś to napiszę
Na pewno nikt z naszej grupy ale szacun dla hart ducha
Potwierdzam bo akurat widziałem ten napęd
Prawdopodobnie w Sandomierzu będzie wcześniej "topienie marzanny".
Jak będzie pogoda to łapię się na Częstochowę - wpisuje termin do kapownika.
Sezon 2018 otwarty 6.01.2018 (Trzech Króli) niestety od tamtej pory zima.
jest tu ktoś na enduraku co planuje gdzieś dalej np.Rumunia?
Ale jakoś w zimę motórzystów nie widuję a wydaje mi się że znani mi są zapaleńcy ;). Po za tym to jak i całe wyjazdy zwykle jest weryfikowane na bieżąco. Fizyk powiedziałby że ilość motorzystów jest wprost proporcjonalny do ilości chmur na niebie heheh.
Superek ,że "hula" już forum Ostrowiec,serdeczne pozdrówka dla Gregora,Adriana,Bandita i innych kumpli z niezrzeszonego Moto-Mixa ,który regularnie, w sezonie spotyka się na parkingu L.Clerka w każdą niedzielę na jakiś ciekawy wypad.Mam cichą nadzieję ,że w sezonie 2018 będziemy kultywować wspólne ciekawe wyjazdy jak dotąd w serdecznej przyjacielskiej atmosferze (wyjazdów i powrotów).Na najbliższe lato rzucam hasło TRANSFOGARAS,pozdrawiam wszystkich wymienionych i nie wymienionych i tych ,którzy zasilą nasza grupę Mirek W.
