Jesli jest pogoda staramy się korzystać na maxa z racji tego że prowadzę własną działalność ,moje wyjazdy ograniczają się właśnie do weekendów ,koledzy z naszej grupy też pracują ,więc wątek powstaje po to aby chętni mogli do nas dołączyć jeśli tylko mają ochotę.Długie trasy staramy się planować wcześniej by każdy mógł sobie zorganizowac czas,a krótkie praktycznie co niedziela ,mam nadzieje że kolega Bandit już dochodzi do siebie po chorobie bo trochę go brakuje;)
Witam,
Dzięki Gregor, już mi lepiej, ale niestety najbliższy weekend muszę jeszcze odpuścić.
Ja tak pisałem wcześniej, nawet nie zakładałem już w tym roku takiego wątku ponieważ w tamtym raku na organizowane przeze mnie wycieczki nie pojechał nikt. No może w tym roku będzie lepiej.
Do zobaczenia w trasie
Na krótkie jednodniowe się piszę. Soboty mam zajęte, zostają niedziele. Super byłoby jakby były wyjazdy w miarę z rana i powroty po południu (a nie późnym wieczorem). W tą niedzielę mogę się podłączyć jakby było coś organizowane.
Jutro rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Black Point
Rozpoczęcie czyli co? Będą debatować na miejscu czy się gdzieś przejadą? O której? Coś więcej?
Jutro niedziela,prognozy pogodowe oki,ma ktoś jakiś pomysł na spotkanie po L.Clerkiem rano, aby zaliczyć ciekawą trasę 50-200 km aby zdążyć do domku na pyszny niedzielny obiadek,z nieodłącznym rosołkiem.
Przejazd pętla świętokrzyska co kolwiek to znaczy. A potem barowanie do rana. Punkty imprezy rozdzielne
Roztocze - ok 150 km?. Solina - ok 250 km? O której zbiórka? Jak będzie pogoda ok to się stawie pod leclerkiem.
ok. przyjadę pod leclerc na 9.00
Jest nas pewnych trzech,propozycja trasy to Zwierzyniec ,lasy Janowskie na Roztoczu ,w jedna stronę około 130 km,pozdrawiam do zobaczenia jutro.
Propozycja trasy: L.Clerk-Kraśnik-Modliborzyce-Frampol-Szczebrzeszyn w prawo na Zwierzyniec,tu postój bo coś zwiedzimy dalej Krasnobród gdzie jest piekny zalew nad rzeką Wieprz -Józefów-Biłgoraj-Frampol-Janów Lubelski-Nisko-St.Wola-Sandomierz-Ostrowiec lub inna trasa
Witam Wszystkich,
Piękną trasę Mirek wymyśliłeś. Kurde tak żałuję że nie mogę jechać.
Ale kiedyś też sobie pojadę w tamte okolice bo jeszcze tam nie byłem.
No dobra, a co w ten weekend? ;)
A w ten weekend ja akurat nie mogę. a reszta cicho siedzi - może też nie mogą.
Sie ma drajwerzy sorki że nic nie pisałem ale miałem straszny młyn w firmie a do tego walka z bolącym zębem.Jak ktoś ma ochotę to jak zwykle l eclerc o 9,00,z tego co wiem sezon komunijny w pełni i część chłopaków imprezuje ,ale ja zawsze z chęcią polatam;)
Witam
No właśnie. Ja jutro jadę do Radomia na komunię, ale dzisiaj z Gregorem trochę pogazowaliśmy.
No i fajnie będę jutro; ) BTW chyba dane było nam się spotkać na trasie