Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Wyjazd męża za granicę :-(

Ilość postów: 66 | Odsłon: 5376 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                      • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                        tak też może być :(tzw podwójne życie

                        sylwia29
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          Mój mąż też pracuje w Angli,ważne że mi przysyła co tydzień ponad tysiąc zł.I naprawde nie wiem gdzie ja te pieniądze wydaje.Jak dzwoni to się pyta ile juz odłożyłam,a co mu mam powiedzieć,że nic?Przecież ubrania ,kosmetyczka ,fryzjer,sauna ,inne sprawy tez kosztuja .A i wyjście do lokalu tez pochłania trochę pieniędzy.Dobrze ,że tam siedzi ,już chce zjeżdzać bo tęskni ,ale ja mu mówie ,żeby tam pracował ,bo jak tytaj pójdzie do pracy ,to za co ja pójdę do lokalu?przecież nie zarobi tyle.Kobiety ,trzymajmy sie razem.Chłopy są od tego żeby zarabiać ,a my od tego żeby wydawac .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          oczywiśćie to kłąmstwo, bo nie wierze, że jesteś tak niesamowitym pustakiem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          wyjezdzajcie panowie a ja rączki zacieram i nie próżnuje...

                          Gość_szymek grosik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          @szymek grosik... że tak z ciekawości zapytam, czekasz na panów w UK czy zamierzasz wrocić na wymiankę ?

                          Gość_witch
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 42

                          Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          a moj jest na miejcu a czuje jakby go nie bylo, wiecznie praca praca praca i wielkie g... z tej pracy jest.wolalabym juz stad wyjechac i zyc jak rodzina a nie tak jak teraz kazde zyje swoim zyciem,mijamy sie...:(

                          Gość_m.
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          a bo wlasnie tak w tym kraju jest,albo rybki albo klepanie biedy,to znow tesknota ,kolo sie zamyka.

                          Gość_olka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 44

                          Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          Tobie się lekko wydaje a ja wiem że jemu te pieniążki łatwo nie przychodzą . Z taką żona twój mąż będzie siedział w UK do końca życia może znajdzie tam jakąś mądrzejszą od Ciebie .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 46

                      Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                      @Gość 9:29 oo nie znam sprawy , co się biedulce przydarzyło ?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                        Bidulka trafila zapewne na niedopieczonego lub zakalca .

                        A coś Gości taki ciekawy ? Może na ciebie :D

                        Gość_mopsik
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          @mopsik pomyśl człowiecze że jakby trafiła na mnie nie pytałbym na forum .

                          P.S.

                          Mopsik to taki pies ?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          gosciu z 21:27 nie pytalbys bo ktorys z watkow jest wiele prawdopodowne ze o tobie. Zdardzony przez żone czy zdardzajacy zonę?

                          Ps. wierny pies

                          Gość_mopsik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          @mopsik , hau hau .. doszedłeś do tego psim węchem zapewne .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          sylwia29 jak samopoczucie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          Się tej biednej Sylwii czepiliscie psy wygłodniałe... freda marszczyć a nie za samotnymi mężatkami się oglądać...

                          Gość_kolega
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          u mnie samopoczucie troszku lepiej

                          sylwia29
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          są plusy i minusy pracy zagranicą. Mój też pracował na miejscu ale co z tego jak z wypłaty mało co mozna bylo odlozyc a to co sie uskładało to poszlo w remont auta albo inne wydatki typu chrzciny, wesela itp. Zarobił najniższą krajową z tego tankowanie auta, oplaty jedzonko i po pieniążkach a całe dnie go też nie bylo w domu, przychodził po pracy zmęczony wiec nie bardzo mogłam liczyć na to ze wyjdziemy na spacer albo zrobimy jakiś mały remont w domu. teraz pracuje na wyjezdzie, co prawda nie widzimy sie ale często dzwoni, chociaz ciężej pracuje to jest bardziej zadowolony bo wie za jakie pieniążki robi a i atmosfere w pracy ma bardzo dobrą, jest z czego odłożyc i chociaz jestesmy tak daleko od siebie to nie zyjemy hulaj dusza, tylko składamy pieniążki bo chcemy kupić mieszkanie i nie martwić sie o to czy jutro ta praca będzie i za co spłacimy rate gdyby jej zabrakło. Jestesmy razem kilka lat mamy do siebie zaufanie i wiemy ze aby coś mieć i żyć z mniejszym stresem to musimy poświecic kilka lat na pracy osobno aby później móc cieszyc sie razem z tego co mamy a nie płakać ze nie ma co do garnka włożyc .

                          Gość_mm
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Wyjazd męża za granicę :-(

                          do kolega-nie mam złych zamiarów w stosunku do Sylwii

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę