Lapowkarz? Czy to do włoskiego imienia Lapo ten neologizm?
Rozumiem, pismen - przepraszam, ty nic nie bierzesz. Dla swoich załatwiasz za free :-)
Do pismena trzeba drukowanymi literami bo nie zrozumie ;) Ten typ tak ma. Gienek w poście z 14:50 chciał sprostować swoją literówkę z 14:49. Rozumiesz pismenku? Btw: mówiłeś, że humaniści nie są potrzebni.. he he
Już dawno się tak nie ubawiłam, jak kiedy przeczytałam pytanie wyjściowe do wątku! O ludzka naiwności...
Niegrzeczny gościu z 14.26. to chyba tobie się pomyliło, gdzie ty żyjesz? Jaki dyrektor szkoły zatrudni kogoś pytającego o pracę? Kogo zatrudni - odpowiedzcie sobie sami. A więc należy jednak pytać, a raczej żebrać i uruchomić wszystkie możliwości w UM. :) Ale pracy raczej nie ma w żadnej szkole.
No to Gieniu oswiec nas maluczkich ile w tej kopercie musi byc abys laskawym okiem spojrzal?
Jeżeli ludzie mieliby silne ciśnienie na pracę w szkole, to czy byliby skłonni zapłacić np.... 5.000 zł i więcej? ;)
Po mieście wróble cwierkają, że "Leninowi" trzeba dac w łapę 6 tys. za załatwienie pracy w liceum. A to wiadomo o kogo chodzi, pismen :)
To z doktorem G. też masz znajomości, pismen? Ale mam nadzieję, że z tłuczkiem do ziemniaków po ulicach nie latasz.
Ponieważ jest wspaniały. Gdyby go nie było z kim bym dyskutował?
Ale Ty tak często nie bywasz tu jak pismen, dlatego mógłbym umrzec z nudów :)
Pismen jest jak wyrocznie delfijska ;)