Witam naszych motocykistów,przed kilkoma minutami wróciliśmy z Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej.Wielkie dzięki pod adresem inicjatora tej wycieczki czyli Grzegorza (pseudo gregor71),dziękuję pozostałym kolegom,uczestnikom wyprawy za miłą atmosferę i wysoką kulturę jazdy na trasie.Pozdrawiam Grzesia z synem Kamilem,Krzysia i Andrzeja.Wyjechaliśmy w sobotę po 6 -ej rano z parkingu L.Eclerka wrociliśmy dziś przed 18-stą.Przejechaliśmy szczęsliwie około 700 km.Mam cichą nadzieję ,że następny wyjazd połączymy z ekipą też wspaniałych osób ,z którymi byłem na rozpoczęciu sezonu motocyklowego na Świętym Krzyrzu.Wierzę ,że Bandit i inni dołącza do naszej kolejnej eskapady,której termin i miejsce docelowe jest jeszcze nie ustalone.Może:transfogaras,Lwów,Zakopane,czy jeszcze coś innego.Proszę o propozycje ,warto ludzi wartościowych łączyć w większe grupy,bo jest miło ,sympatycznie i przyjemnie
pozdrawiam Mirek W.
Witam,
Super że wycieczka udała się i ekipa dopisała. Niestety najbliższy weekend jest moim ostatnim przed wyjazdem na wakacje. W tym roku trochę zaszalałem i wyjeżdżam na cały sierpień. Tak więc na dłuższy wyjazd pojadę dopiero we wrześniu.
Ja z żoną tą traskę bieszczadzką zrobiliśmy w tamtym roku ale w jeden dzień. Wyjechaliśmy o 8.00 rano i wróciliśmy po 22.00 i zrobiliśmy dobrze ponad 700 km. To był trochę błąd, bo na nic nie było czasu i 90% czsu spędziliśmy na motocyklu.
Mam nadzieję że podobny wypad dojdzie do skutku i będę mógł dołączyć.
Pozdrawiam serdecznie Grzesiak.
Super w Górach Stołowych nie byłem.
A co z najbliższą niedzielą? Jak już pisałem to ostatnia niedziela przed urlopem i chciałbym spędzić ją na motocyklu. Może pomyślimy o jakiejś wycieczce. Wyjazd do Tomaszowa, który planowała Ola nie doszedł do skutku to można tam skoczyć.
Co Wy na to?
Lub inne propozycje.
Przykro mi, najbliższy weekend mam pracujący,nie mogę towarzyszyć wyprawie motocyklowej.Wszystkim ,którzy wyjadą ,życzę super pogody, humorów i szczęśliwych powrotów.
mirek w.
niestety w sobote jadę na wypoczynek z żonką wracam 12 08 więc moto troszkę postoi ale dla was szerokości do następnego razu
wyjazd super przelataliśmy 700 km ekipa super atmosfera super już czekam na następny raz choć dopiero wróciliśmy i trochę zmęczeni
Witam.
Jest ktoś chętny na wycieczkę?
Fotka po powrocie z pętli bieszczadzkiej
pozdrawiam mirek w
https://megawrzuta.pl/download/3e6d6524f08c36ccc99f3aafda67557c.html
https://img_3543/
Witam miłośników motocyklowych,proponuję w najbliższą sobotę i niedzielę wypad dwudniowy nad jezioro Białe do m.Okuninka.Wyjazd około godziny 6-7 parking L.Eclerk,powrót niedzielne popołudnie,nocleg-domek lub namioty.Wyżywienie we własnym zakresie.
pozdrawiam mirek w.
wstępnie jest zarezerwowane 5 noclegów w Okunince.mirek w
Zaproponowałem wyjazd nad jezioro Białe w najbliższy weekend,nie wiem dlaczego administrator tego forum blokuje mój wpis,czyżby był niezgodny z zasadami tu obowiązującymi?Zapraszam wszystkie pojemności gdyż preferujemy bezpieczną spokojną jazdę.
Piszę się nad Białe,na 100 procent odpowiem w piątek
planujemy wyjazd do Wilczego Szańca na początku Września jak ktoś będzie chętny niech daje znać termin do dogadania ale tylko weekend ' ewentualnie możemy zmienić cel wyjazdu;)na coś bliżej jak będzie nas więcej będzie szerzej na drodze;) jak w przypadku poprzedniego wyjazdu nie ma znaczenia czym jeżdzicie nikogo nie zostawiamy w potrzebie ;liczy się pasja i dobre towarzystwo;)oczywiście jazda bez szaleństw przedewszystkim BEZPIECZEŃSTWO ;)żeby wszyscy wrócili cali i zdrowi myślę że popszedniej ekipy nie muszę mobilizować;)
Witam,
Ja i żona z chęcią się przejedziemy tylko są dwa ale
Kurde opisałem się takie wypracowanie a dodało tylko pierwsze zdanie - Masakra.
Ale są takie że w któryś weekend mamy ślub kuzynki we Wrocławiu
A drugie takie że ja raczej nie dostanę wolnego w sobotę.
To jak Wy pojedziecie rano to my dojedziemy popołudniu i w niedzielę wrócimy razem.
No i jest jeszcze możliwość mojej delegacji z pracy. Jak wyjadę to też lipa, ale nie wiem jeszcze na 100% i nie znam terminu.
Bardzo dużo niewiadomych ale mam nadzieję że tym razem uda nam się pojechać z Wami.