W czwartek 10.07 z DPS Grabowiecka odbyla sie wycieczka do ministerstwa pracy w Warszawie naktora mieli pojechac dlugoletni i zasluzeni pracownicy DPS. Jak sie okazalo w wielkiej tajemnicy p. Dyrektor wybral, sposrod zalogi tzw. "swoich" pracownikow czyli nie tak do konca dlugoletnich i zasluzonych, ale juz kupionych. Pojechali pracownicy administracji i kadry kierowniczej, a z pracownikow szczebla najnizszego nie zostal zaproszony nikt. Widocznie w oczach p. Dyrektora nie znajduja oni uznania, a wsrod nich nie brakuje pracownikow z ponad 30 letnim stazem pracy w DPS i fachowcow na swoich stanowiskach a to oni sa sola tego zakladu, to oni poswiecili tej pracy niemalze cale zycie, zostawili tutaj zdrowie, za marne grosze jakie otrzymuja. Dlatego tez jestem dla nich pelna uznania za ciezka prace i zycze im duzo zdrowia i szacunku od swoich przelozonych. To wy pracujecie na ich sukcesy i pieniadze.
p.s. mysle ze teraz "zasluzeni" pracownicy wezma sie do sumiennej pracy
Też mam taką nadzieję ,ze wreszcie wezmą się do pracy ..ci zasłuzeni' szkoda tylko ,ze nowy p Dyr. nie widzi innych dobrych pracowników widocznie ptaki są krótkowzroczne