Popieram, najpierw troszkę litery prawa a potem opinie wydawać. Dopiero co były wątki i wielkie halo jak ZUM z funduszu na swoją działalność brał kasę. Przecież to szczytny cel utrzymać kilka miejsc pracy, a teraz i tak oddać musi.
Nie chce mi się w necie grzebać, ale przecież w zeszłym roku też gdzieś byli, też wielkie halo było robione - zasady dalej te same. W przyszłym roku też pewnie gdzieś pojadą - znowu będzie się przeżywać, ale po co.
Urzędnik też człowiek ma lepsze i gorsze dni. I nie będę ukrywał że czasami musi grać dobrą minę do złej gry nie z jego winy. Jak się nieraz po dowód stanęło w kolejce przy zmianie dowodu, to było tak iż otwieranie okien i wietrzenie korytarza nic nie dawało, a on(a) musiał9a) grzecznie wysłuchać człowieka. Nie chcę ich bronić, bo pewnie w drugą stronę też wiele negatywnych zdań się pojawi, ale więcej tolerancji i obiektywizmu - dla nas wszystkich.
nie jestem frustratem nie pracuje w Um jak ty
Galu z Neo 8 11 mogę się mylić bo nie wnikałem w te przepisy ale nie dokładasz większości tylko płacisz podatek powyżej 380 zł czyli moim zdaniem 162 zł .Być może część trzeba pokryć dodatkowe atrakcje bo jest limit całoroczny świadczeń.
Jesteście oburzeni o zadawane pytania ale jak człowiek wciąż słyszy o oszczędnościach i ile mu muszą zabrać w wciąż widzi rozmnażających się urzędników i narastającą fale z tym kosztów to zaczyna się zastanawiać dlaczego te oszczędności są jego kosztem a nie oszczędza się na tym co on utrzymuję i kosztuje to coraz więcej i więcej bo rzesza budżetowych pracowników poszerza się jak fala po wybuchu .
Miało być Was mniej a jest prawie 2 razy więcej w całym kraju w ciągu zaledwie kilku lat ,śmiejemy się z Grecji ale w tym tempie szybko dostaniemy fotel lidera w absurdach urzędniczych .
nic tylko zazdrościcie wam też należą się wyjazdy integracyjne ale nie umiecie się o swoje upomnieć... róbcie dalej za pół stawki to napewno będzie lepiej haha
Może byście tam zostali na stałe,na naukę nigdy nie jest za późno,szacunek do petenta,kultura osobista, fachowość oraz oszczędność w dysponowaniu groszem publicznym to tylko niektóre cechy Niemieckiego urzędnika państwowego.Dlatego proszę nie wracajcie dopóki te proste prawdy nie będą wyznacznikiem waszej pracy. To podatnik utrzymuje Was przy życiu a Wasz odpis na socjal = nasze podatki od nieruchomości,garaży,powierzchni na działalność gospodarczą,opłaty za wodę.ścieki i.t.p.
Zabawa trwa choć statek tonie. Kto by się statkiem przejmował, jutro kupi się nowy,wystarcz podnieś podatki.
tak jak by podatki podnosili ludzie pracującu w UM...co za tumanizm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Taaa i dzięki tym właśnie zaletom niemieckich urzędników wczoraj ich prezydent zrezygnował z funkcji. Błagam po pęknę ze śmiechu!!!
Co z tego, jak cały czas tworzone są nowe durne przepisy i w zasadzie żeby je wykonać to i tak ludzi jest za mało. Tu potrzebna jest racjonalizacja a nie zmniejszanie gdzie popadnie. Bo może się okazać, że w takim ministerstwie, gdzie pensje mają po kilkanaście razy większe jest urzędników za dużo a w instytucjach mniejszych, tam, gdzie naprawdę się pracuje będzie ich za mało. Efekt będzie taki, że ktoś za 1300zł będzie robił za 3 osoby i ciężko mówić wtedy o efektywności. Też będzie źle, bo na czas nie będą załatwiane sprawy..