Wczorajszą debatę w Końskich zdecydowanie wygrał Karol Nawrocki pokonał Tadeusza Batyra
"Jestem patriotą i dlatego nie muszę dziś pić kawy. Dlaczego? Świeże info daje kopa na resztę dnia. Do zastanowienia dla wielu z Was, żebyście zastanowili się czasem nad tym, co robicie. Opowiem Wam o problemie uśmiechniętej koalicji. Otóż doszli do wniosku, że sztuczna inteligencja szparagów nie pozbiera, a więc traci sens istnienia. Opowiem Wam, jak Tusk z Lewicą rozpieprzył jeden z ostatnich sensownych projektów w tym państwie.
Osiem miesięcy przetrwał na stanowisku człowiek, z powodu którego NCBR został zmuszony do przemyślenia na nowo swojego podejścia do rozwoju sztucznej inteligencji. Naukowcy nie dowierzali, gdy zastąpił prof. Sankowskiego. Bo w normalnym kraju to nie miało prawa się wydarzyć. W Uśmiechniętej Polsce się wydarzyło.
Naprawdę trzeba mieć mózg w kisielu, żeby dopieprzyć się do IDEAS NCBR – projektu, który miał szansę stworzyć w Polsce centrum badań nad sztuczną inteligencją z prawdziwego zdarzenia. To był zespół naukowców TOP na świecie. Polaków. Polaków, którzy z jakiegoś niesamowitego patriotyzmu uparli się, aby z Polski zrobić w tym zakresie jedną z największych potęg na świecie. Co zrobili geniusze z uśmiechniętej Polski? Rozjebali to. Z chirurgiczną precyzją i subtelnością cepa.
Zaczęło się od tego, że profesor Piotr Sankowski, człowiek z międzynarodowym dorobkiem, zbudował od zera coś, co miało realny sens. Miejsce, gdzie młodzi doktoranci nie musieliby zapieprzać za granicę, tylko mogli robić badania tutaj. Polska miała wreszcie wkroczyć w XXI wiek nie tylko sloganami, ale konkretnym zapleczem naukowym.
Ale nie. Bo jak coś działa i nie generuje przy okazji zysków jak Biedronka, to znaczy, że trzeba to zniszczyć. Przecież w spółce prawa handlowego trzeba "zarabiać", nie? Ch*j z nauką, ch*j z wizją, ch*j z przyszłością – ważne, żeby był bilans dodatni i można było wrzucić PDF-a do raportu dla unijnej komisji.
Więc wypieprzono Sankowskiego i powołano na jego miejsce jakiegoś Borowika z uczelni, o której nikt wcześniej nie słyszał, a jak słyszał, to nie w kontekście sztucznej inteligencji, tylko może jakiegoś kursu z arkusza kalkulacyjnego.
Efekt? Środowisko naukowe padło na ryj z niedowierzania. Rada naukowa – wyłożyła się z hukiem. Liderzy zespołów badawczych – poszli w cholerę. Pracownicy z działów promocji i współpracy – zwinęli manatki. Została tylko grupka doktorantów, uwiązanych umowami, jak w intelektualnym obozie pracy, bez celu, bez opieki, bez sensu. Po prostu: dramat. Totalna degrengolada. I jeszcze z sowitymi odprawami na koniec, żeby wszystko miało smaczek PRL-u w wersji premium.
No ale spokojnie. Ministerstwo wymyśliło, że założymy Instytut Badawczy IDEAS. Znowu Sankowski, znowu AI, znowu nadzieja. Tylko że… NCBR nie chce oddać strony internetowej. Ku*wa, strony. Jakby chodziło o strategiczne zasoby NATO, a nie jebany WordPress.
Więc instytut nie ma nic: ani strony, ani struktury, ani zgód, ani możliwości – i znów jesteśmy w punkcie wyjścia. Tylko bardziej wk**wieni.
I teraz słuchajcie, bo to ważne. To nie jest historia o jednej instytucji. To ostrzeżenie. To znak, który miga ci przed oczami jak czerwone światło na przejeździe, a ty dalej siedzisz w aucie i myślisz, że zdążysz.
Jeśli oddacie kraj w ręce ludzi, którzy nie potrafią rozróżnić badania naukowego od tabelki w Excelu, którzy niszczą wszystko, czego nie rozumieją – to tak będzie wyglądać Polska za kilka lat.
Będzie Polska bez wizji. Ale za to z muralami, festiwalami różnorodności, insta oraz tyktokiem ministerstwa i wyprzedażą wszystkiego, co ma wartość. Jedna wielka akcja likwidacyjna.
Bo wszystko, co nasze – zniszczą. Wszystko, co działało – zamkną. Wszystko, co mogło działać – opóźnią, zablokują, "przekształcą".
Zostanie tylko skorupa. Taki kraj-wydmuszka, w którym nie ma już komu i po co budować przyszłości, bo wszyscy ogarnięci albo uciekli, albo dostali zawału na kolejnym spotkaniu z jakimś pi*rdolonym wiceministrem do spraw dobrych intencji.
Więc zanim postawisz krzyżyk przy nazwisku "Trzaskowski", pomyśl, czy na pewno chcesz tej Polski, w której ambicja rządzących jest na poziomie tego, żeby AI pozbierała im szparagi.
Bo na razie to jedyne, co rzeczywiście działa w tym kraju, to proces upie*dalania wszystkiego, co miało jeszcze sens."
Ha ha ha ha dlaczego znowu nie podajesz autora tej prymitywnej, kłamliwej propagandy?Znowu pisowska partyzantka podyktowana strachem przed odpowiedzialnością?
Trzaskowski to wszystko co najgorsze. Począwszy od ustawy o mowie nienawiści pod którą można podciągnąć prawie wszystko co nie podoba się władzy gdzie za wolność słowa i poglądów można iść do więzienia.
Kolejny punkt to zalanie Polski niechcianymi imigrantami którzy zniszczyli już wiele krajów Europy. Już powstaje wbrew woli samorządów 49 osrodków.
To centralizacja władzy w UE i oddanie prawa weta czyli decydowania o 64 strategicznych obszarach Niemcom i Francuzom którzy mają tam większość. Dotyczy to m.in.edukacji, skarbu z pozbyciem się naszych zasobów złota, polityki zagranicznej ale przede wszystkim obronności. KKamysz jest pierwszym który chce oddać zwierzchnictwo nad naszymi siłami zbrojnymi w obce ręce i to w warunkach pokoju.
Krytyka USA i wypychanie ich z Nato za to zgoda na zbrojenia Niemiec i Francji gdy my dostaliśmy z UE dokładnie zero na zbrojenia a miał nas nikt w tym nie ograć.
Przy tym z pozycji drugiego wagonu w koalicji chętnych koalicja planuje wysłać nasze wojska na Ukrainę a wiadomo że wszyscy nasi synowie i mężowie nie wrócą. A wielu ich spokojnie żyje sobie u nas.
W sytuacji uzbrojonych Niemiec i Rosji gdy nie możemy decydować o sobie jaka jest nasza szansa na uratowanie suwerenności jeśli oni się dogadają co robili już czterokrotnie.
Nasi przodkowie którzy walczyli o nasz kraj przewracają się w grobach gdy nasz rząd nie wie kto zaczął wojnę i budował obozy a teraz zrzeka się reparacji.
Do tego deprawacja naszych dzieci. Już pani ministra przyznała że do szkół i przedszkoli będą wprowadzać tęczowy ład i tranwestytów, uczyć że płeć jest kwestią wyboru...
Zdejmowanie Krzyży i odejście od naszych chrześcijańskich wartości i wiele innych..
Dlatego byle nie Trzaskowski
Wczorajszą debatę w Końskich zdecydowanie wygrał Karol Nawrocki pokonał Tadeusza Batyra
W Krakowie nie mieliśmy do czynienia z wyborczą rywalizacją – mieliśmy do czynienia z cynicznie zaplanowaną akcją uderzeniową, której celem było zniszczenie przeciwnika za wszelką cenę. Patostreamer z wyrokiem, anonimowe gazetki rozrzucane nocą, włamanie do domu ojca kandydata, kampania reklamowa bez oznaczeń i bez litości.
To nie był wyjątek. To był model.
Mechanizm znany z ogólnopolskich kampanii Platformy Obywatelskiej:
– sponsorowane nienawiścią strony internetowe,
– sieć kont do masowego udostępniania,
– półanonimowe agencje „słupy” rozliczające tysiące złotych,
– i zawsze brak odpowiedzialnych.
Kraków był tylko testem – poligonem, na którym Platforma sprawdzała, jak daleko można się posunąć, zanim ktoś nazwie rzeczy po imieniu.
Nie pytajmy już „czy to się wydarzyło”.
Czas zapytać: czy to będzie nowa norma?
Czy naprawdę chcemy żyć w kraju, w którym władzę zdobywa się przez kłamstwo, zastraszanie i niszczenie ludzi?
Milczenie w takiej sprawie oznacza zgodę. A to, co wydarzyło się w Krakowie, nie może zostać zapomniane.
Nie pamiętam odkąd żyje tak brudnej kampanii. Pomawianie bez dowodów,kłamstwa,krycie NASK jednego z kandydatów,ingerencja zagranicznych firm i można jeszcze tak długo wymieniać.. i to właśnie mnie mobilizuje,by zagłosować przeciw "towarzyszom" spod znaku uśmiechniętej Polski
Ogólnie ilość trolli od Trzaskowiego i Tuska wypuszczona w tych wyborach jest ogromna. Najlepszym przykładem #GiertychDebil
Brudna kampania to specjalizacja PiSu,ich kandydat nic tylko powtarza wielokrotnie prawicowe teorie dezinformacyjne z maską sztucznego uśmiechu na twarzy Żeby nie było że tylko jednego kandydata się czepiam według mnie obaj maja skłonności do operowania ogólnikami ale to p Rafał jest bardziej precyzyjny.Tu widać jego doświadczenie wynikające z praktyki w polityce Nie wszystkiego można się nauczyć od sztabu wyborczego
No to wymień te "teorie dezinormacyjne"towarzyszu/szko Murański
Jak Polska, taki prezydent.
Jaki prezydent,taka PolskaWstyd na cały świat.
Typowy wyborca PO
https://www.facebook.com/KonradBerkowiczPL/videos/1428721191643079
Gdyby druga tura wyborów prezydenckich odbyła się dziś, zwycięstwo odniósłby Karol Nawrocki – wynika z nowego sondażu OGB. Przewaga nad Rafałem Trzaskowskim wynosi 3,5 pkt proc.
Bez względu na to kogo popieramy, zgodzimy się raczej w jednym, że w tej chwili sondaże niewiele, albo i nic nie znają i zmieniają się jak w kalejdoskopie.
PREZYDENT POWINIEN BYĆ STRAŻNIKIEM KONSTYTUCJI, A NIE PROSTYTUCJI!!!