Jakie jest Wasze zdanie?
Przez pryzmat osób kierujących? A co to ma do rzeczy? Dla ucznia liczy się raczej poziom nauczania, atmosfera, zajęcia pozalekcyjne...
Właśnie "poziom nauczania, atmosfera, zajęcia pozalekcyjne" zależą od dyrektorów.
Osoby kierujące są zawsze na garnuszku gminy lub powiatu.Dziecko samo powinno wybrać szkołę, którą chce ukończyć.
Wybór szkoły powinien przede wszystkim zależeć od osoby, która się tam wybiera. Rodzic może
doradzić dziecku, ale moim zdaniem nie powinien wybierać szkoły za nie.
Właśnie zajmuję się swoim dzieckiem i zależy mi na szkole, którą kierują ludzie wzorujący się na Korczaku. Nie planuję wikłać się w szkolne sytuacje pomiędzy dziećmi i podważać autorytet nauczycieli, chcę jedynie mieć pewność, że swoje dziecko powierzyłam we właściwe ręce. Chcę uniknąć szkoły, w której krzyczy się na dzieci i łamie ich prawa, a rodziców wzywa się zamiast zapraszać. Dla mnie nie są najważniejsze wyniki szkolnych testów i ranking szkół pod tym względem, ale umiejętności wychowawcze i interpersonalne kadry. Gdybym mieszkała w Warszawie, zasięgnęłabym podobnej opinii, zrozumiałam aluzję i poczułam żal, że Forumowicz nie rozumie mnie. Charakter szkoły zależy od jej kierownictwa, podobnie jak choćby nasze miasto zależy od lokalnej władzy.
Nikt w dzisiejszych czasach nie wzoruje się na Korczaku a tym bardziej dyrektorzy szkół. Ideały Korczaka znane były starym nauczycielom, młodzi nawet nie bardzo wiedzą kto to był. Według każdego dyrektora to jego szkoła jest najlepsza pod każdym względem. Niestety tak wygląda rzeczywistość szkolna.
Żyjesz w bajce... Wzorują się na Korczaku? Na nikim się nie wzorują i dawno zapomnieli jacy powinni być pedagodzy. Egoizm zazwyczaj... Ale na szczęście wszędzie znajdują się odpowiedni nauczyciele. Tak, czy siak - daj dziecku wybór, inaczej zawsze będzie miało do ciebie pretensje, jeżeli szkoła nie będzie mu odpowiadać. Poza tym - 16 lat to czas kiedy można podejmować takie decyzje (a nawet powinno się)
Smutne to.