Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Na które ugrupowanie zagłosujesz w wyborach samorządowych?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
              • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                16:03 nie mam akurat jak porównac, powiedz jak widzisz różnicę? Kiedyś było łatwiej, trudniej? Ktoś tu pisze, że dziś łatwizna.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 57

                Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                16:03 no porównaj, kiedyś litery musiały być w kl I wprowadzone do stycznia, teraz do czerwca. Kiedyś w kl I liczyło dziecko z przekroczeniem progu do 20 teraz to dopiero w klasie II. Kiedyś mnożenie było w klasie 1 ( co prawda tylko do 20) a teraz mnożenie dopiero w klasie 2. Kiedyś mnożenie i dzielenie pisemne w kl.3 teraz tego nie ma. Nie ma w młodszych klasach ułamków . Kiedyś były. Można dyskutować, gdy się wie coś na ten temat.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                  A czy któryś z rodziców mógłby się jeszcze podzielić swoimi spotrzeżeniami dot posyłania 6 latków do 1 klasy. Ja też stoję przed takim dylematem czy od września posłać córkę do 1 klasy jako 6 latkę.Dodam że córka jest w grupie przedszkolnej z 4i5 latkami.Jest to 4 rok gdzie chodzi do przedszkola i sama mówi że się już tam nudzi. Panie nie mają zastrzeżeń co jej zachowania czy pracy z książką,współpracy z rówieśnikami.W październiku miała przeprowadzoną diagnozę i wypadła najlepiej w swojej grupie wiekowej. Jest tylko minus jeden-otóż na występach czy to na pasowaniu na przedszkolaka, występie na WOŚP czy na Dniu babci i Dziadka paraliżuje ją lęk i strach przed wystąpieniem przed innymi osobami i zazwyczaj płacze wtedy i nawet wierszyka nie powie.I już sama nie wiem co mam robić -czy posłać ją do 1 klasy czy niech na 5 rok zostanie w przedszkolu. proszę poradźcie coś???

                  Gość_Lena
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                    Dodam że nie mam nikogo z rodziny czy znajomych które dzieci poszły do 1 klasy jako 6 laki czy 7 latki więc nie mam od kogo zasięgnąć opinii.Proszę mi napiszcie jak z praktyki wygląda nauka w 1 klasie 6 letniego dziecka?? Ile godzin dziennie dziecko ma zajęć?? Jakie są to zajęcia?? Czy dziecko idąc do 1 klasy musi umieć czytać i zna literki?? Na jakiej książce dzieci pracują?? Czy dużo prac domowych jest zadawanych codziennie??Co dziecko po ukończeniu 1 klasy powinno umieć?

                    Gość_Lena
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                      Pozwolę sobie zabrać głos w tej dyskusji, gdyż nie tyle ja na własnej skórze odczułem doświadczenie jakim było wcześniejsze posłanie dziecka do szkoły, co odczuło je moje dziecko i odczuwa je w dalszym ciągu będąc już w gimnazjum. Dziecko jako 5 latek znalazło się w grupie dzieci, które sprawnie przerobiły materiał przewidziany dla zerówki i zrodził się wtedy pomysł ze strony dyrekcji szkoły, popierany przez kuratorium oświaty, aby utworzyć eksperymentalną klasę (jedną z pierwszych w województwie) dla sześciolatków, które miały trafić do pierwszej klasy. Rodzice długo się zastanawiali, jednak po namowach, zapewnieniach dyrekcji, dostosowaniu pomieszczeń, warunków itp. zgodziliśmy się i naprawdę nie żałowaliśmy przynajmniej na etapie nauki w klasach 1-3. Klasa kontynuowała naukę z genialnym wychowawcą, z którym dzieci rozpoczęły naukę już jako 5 latki. Pierwsze problemy zaczęły się w klasie 4, gdy odszedł dotychczasowy wychowawca, przyszedł nowy, doszły nowe przedmioty i w zasadzie od tego momentu wszyscy dostali amnezji, że jednak mają do czynienia z dziećmi o rok młodszymi. Zaczęły się wymagania, porównywanie klasy z klasami równoległymi ale jednak z dziećmi rok starszymi, co w tamtym okresie było widoczne. Dzieci nie wyrabiały z nauką bo po prostu nie były jeszcze na tyle dojrzałe, problemy oczywiście nie dotyczyły wszystkich dzieci, niektóre nie miały z tym problemu ale niestety większość miała. Materiał musiał być zrealizowany i nie było taryfy ulgowej dla młodszych. W gimnazjum jest już zdecydowanie lepiej ale też nie brakuje sytuacji, w których będąc o rok młodszym od rówieśników ma niestety "pod górkę", na szczęście radzi sobie...

                      Reasumując, gdybym musiał podjąć ponownie decyzję czy posłać wcześniej dziecko do szkoły - zdecydowanie NIE.

                      Reforma może dotyczyć nawet 5 latków, z tym że musi dotyczyć wszystkich bez żadnych wyjątków, gdyż późniejsze konsekwencje wynikających z różnicy wieku będą dla dziecka zbyt dużym psychicznym obciążeniem.

                      Ps. Pozdrowienia dla pierwszej wychowawczyni eksperymentalnej klasy, Pani Teresy F.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                        Ktoś jeszcze z Was wyrazi opinię na ten temat?

                        Gość_Lena
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 62

                    Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                    mój synek poszedł, bo musiał, był w zerówce w grupie 4i 5 latków, był najlepszy w grupie znał litery dodawał i odejmował do 10. W szkole trafił do klasy gdzie na 20 osób 10 osób jest starszych, dzieci chodziły do 0 w szkole, uczyła ta sama pani, która teraz uczy 1 klasę. Syn nie radzi sobie nie mieści się w liniaturze, nie umie zapamiętać gdzie się pisze ó, a gdzie u. Wszystkie litery poznał w pierwszym półroczu. już w październiku dostał 1 z matematyki. z odejmowania z okienkami. Szkoda dziecka, córka jest w 3 klasie poszła jako 7 latka i miała taki sam program, wcale nie został zmieniony.Mam straszny dylemat, czy zostawić go w drugiej klasie, czy jeszcze raz w pierwszej. Dla dziecka to pewnie będzie trauma, że zostaje i znowu wszystko nowe. Zle, że muszę podjąć decyzję do końca marca.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                      A dlaczego do końca marca masz podjąć decyzję, czy oby na pewno? Jeszcze do 24 czerwca to prawie pełne 3 miesiące. W ciągu takiego czasu u dziecka mogą nastąpić zmiany tylko na plus.

                      Jak to wszystkie litery poznał? Coś kręcisz mamo. Moje dziecko też w klasie 1, pracuje przecież na tym samym obowiązującym elementarzu i poznało literę Z. Jeszcze f, z, ż, ź, ś,ć, ń, h, ch, rz i dwuznaki oraz zmiękczenia typu si, zi, ni. Przecież masz elementarz i nie wiesz czego dziecko się uczy? Skoro już to wszystko dziecko poznało i pani wymaga znajomości ortografii, to coś może n-lowi się pomyliło?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                        Sześciolatek w przedszkolu to nauka w formie zabawy, w poczuciu bezpieczeństwa. Dla nas matek to też "dobry" czas, bo po południu nie musimy ślęczeć nad zadanymi lekcjami, wyrównywaniem poziomu do siedmiolatków w tej samej klasie. Po przyjściu z przedszkola dziecko ma prawdziwe dzieciństwo- zabawę, czas spędzany z rodzicami, a nie przy książkach. Mój synek zostaje w przedszkolu do 14.00- to tylko 1 zł dziennie i korzysta z wielu zajęć dodatkowych: plastyka, matematyka, origami, warsztaty kulinarne. Gdy pójdzie do szkoły będę musiała biegać po różnych firmach oferujących takie zajęcia- oczywiście ciężko płatne, a ile czasu...Dzieciństwa nikt mu nie zwróci. Poddaję moje argumenty pod rozwagę rozsądnych rodziców. Pozdrawiam. Życzę trafnych wyborów

                        Gość_Mama Igorka
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                          Tyle zajęć a dzieci mają słabo rączki wycwiczone. W przedszkolu powinny być codziennie zajęcia plastyczne. Kolorowanie wycinanie rysowanie po śladzie w linach i wycinanie. I co z tego że tyle zajęć miały i moje dzieci, jak rączki marnie wycwiczone. Dobrze że w domu dużo z nimi lepilam wyciagam i malowalam. Czasem nie ilość jest ważna ale jakość zajęć.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            Ależ w przedszkolu codziennie są takie zajęcia gościu 12:43

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            szkoda dzieci po raz drugi trzymać w 0.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 68

                            Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            Gdyby były super przygotowane to pisanie od strony graficznej byłby dla nich latwizną. A tak nie jest. Po szkolnej 0 dzieciak super przygotowany. Właściwie to każdy zna swoje dziecko i sam powinien zdecydować.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            Zawsze początki są trudne. Jestem przeciwniczką powtarzania 0.

                            Gość_go
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            Ja mam takie pytanko-czy jeśli 6 latków będzie np. tylko 10 lub 15 czy dyrektor szkoły utworzy dla tych dzieci klasę 1 czy będą te dzieci połączone w jedną klasę z 7 latkami?Czy to jest zgodne z prawem i czy jest gdzieś taki zapis że można łączyć 6 latki z 7 latkami w jednej klasie?Wiem że 35osób jest z zeszłego roku odroczone , więc w tym roku pójdą jako 7 latki do 1 klasy,a z tego co mi wiadomo klasa może liczyć 25 dzieci.Wiem też że tych dzieci 6 letnich będzie mało, więc boję się że połączą te dzieci razem i zrobią 2 klasy a nie 3.

                            Gość_Lena
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            pierwsze klasy - to 7 latki i 6 latki, nie ma innej opcji, program realizuje się taki sam.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            W klasie mojego dziecka jest tylko 2 siedmiolatków. Reszta to 6-latki.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Wybór rodzica w sprawie sześciolatka

                            To wiem że program jest taki sam dla 6 i 7 latków.Ale jeśli puszczam dziecko rok wcześniej do 1 klasy to nie chciałabym aby była w klasie z 7 letnimi dziećmi.

                            Gość_Lena
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    8 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -