ano..ja nie jestem ani ładna ani fajna i jestem sama ale dobrze mi z tym...pracuję, studiuję, mieszkam sama, i właściwie to niczego mi do szczęścia nie potrzeba, pewnie dla ostrowieckich facetów jestem ''smokiem'' ale szczerze mam to w poważaniu...
Zdesperowany MŁODZIENIEC założył wątek a patrzcie tu zaraz się pozagryzają.
Przystojny MŁODY założycielu tego wątku Tobie też się trafi fajna dziewczyna tylko musisz być cierpliwy, rozejrzyj się dobrze, może ONA jest tuż obok CIEBIE ! Powodzonka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :::)))
nie jestem przystojny, mlody juz tez nie tak bardzo.
śmiejesz się ze swej ułomności
Kobieto! Co ty mówisz??? 25 lat,to sam kwiat życia.Daj mi Twoje lata a ja już będę wiedziała jak zawojować świat. Całym Twoim atutem jest MŁODOŚĆ i świat, wcześniej czy później będzie leżał u Twoich stóp(o wymarzonym mężczyźnie nie wspomnę, bo to oczywiste). Rozglądaj się może baczniej,bo czasem tak się jakoś nie zauważy i szczęście gdzie boczkiem się prześlizgnie.Pamiętaj LEPIEJ GRZESZYĆ I ŻAŁOWAĆ NIŻ KIEDYŚ ŻAŁOWAĆ,ŻE SIĘ NIE GRZESZYŁO. Do dzieła!!!!
Ja tam mam 30+ i też jestem sama.Mam pracę,własne lokum, nawet ostatnio zakupiłam samochód. Wydaje mi sie że dzisiaj czasy sa tak cieżkie a w pojedynkę łatwiej. Jestem zdrowa , nie stresuje sie niczym nie faszeruje antykoncepcją. Zaraz tu odezwia się , że żałosna jestem , że żal , ale ja jestem bardzo szczęśliwa i mówcie co chcecie ale życie singla jest łatwiejsze i zdrowsze. Męża poszukam po 50 .:):)
Ja mam też 30+ i nie jestem sama :) Mam 2 mieszkania, dobrą pracę, samochód, jestem niezależna. Nie potrzebuję materialnego wsparcia w drugiej osobie. Ale życie samej wydaje mi się puste. Antykoncepcją się nie faszeruję, po prostu uważam (do tych, co zaraz powiedzą: "wpadniesz kiedyś" - wpadnę, to wpadnę, dramatu nie będzie, póki co od 10 lat spoko). Moje życie jest łatwe i zdrowe (między innymi dlatego, że śmieję się z drugą osobą, super spędzam czas, uprawiam seks itd.)
ja mam 28 mieszkań oraz 10 domów, czterdzieści samochodów i też nie jestem sam, bo mam 15 żon, antykoncepcji nie używam, niech baby się martwią.
A ja mieszkam w kartonie, chodzę w podartych portkach, jeżdżę rowerem na pokrzywionych szprychach, mam zeza, nie mam jedynki, a i tak mam najlepszą laskę z tej wioski :P
grube zimą nie potrzebują chłopa ma je co grzać ;)
Nie jestem psem by przy kości leżeć.
A ja nie jestem sikorka zeby slonine ogladac.
Sikorska sloninke wcina a jaka jest ładna. Pomysl może cos w tym jest.:)
A Liszowska np? Jak dla mnie niezłe ciasteczko z kremem i dużo lepsze niż słone paluszki typu Rubik.
Liszowska to aktorka. Nie porownuj zwyklych kobiet z aktorkami ktore korzystaja z medycyny estetycznej kosmetologii i mega drogiej wyszczuplajacej bielizny.
Wszyscy fajni chłopcy mają już dziewczyny, a ci wolni są grubi i brzydcy , niestety taka smutna prawda ... a mażą o modelkach matołki :-D