nie mowie o tym żeby być nieskazitelnie pięknym, ale na boga, chociaż przeciętnym, żadna przeciętna nawet dziewczyna nie jest już sam.
No a co jest z Tobą nie tak, że do tej pory jesteś sam? Czemu Ty wśród tych szczęśliwców "zajętych" nie jesteś?
nie jestem sam, dodałem post ale nie wiedząc czemu nie pojawił się, proponuję wyświetlić wątek ze wszystkimi postami
A kto wogóle powiedział, że nie można być pięknym i mądrym? Tylko od razu uroda musi w parze z pustogłowiem iść! Z jakiej racji?! Napewno nie jest zbyt mądry założyciel wątku skoro (nawet jesli faceci są tylko wzrokowcami) wszystkie wolne dziewczyny są dla niego grube i brzydkie. Co za bzdury!
no bo tak jest, jak dziewczyna jest ładna to nie jest sama.
Można być pięknym i mądrym tak samo jak można być grubym/brzydkim i dużo swoją osobą reprezentować. To była tylko taka aluzja adekwatna do tej wypowiedzi wyżej, że ktoś mało urodziwy nic sobą nie reprezentuje. No chyba to widać:)
Można być też brzydkim będąc szczupłym, i ładnym będąc grubym, można być ślicznym ale wolnym - bo się człowiek sparzył i wybiera samotność ze strachu, ale można być wizualnie nieciekawym dla większości ludzi a mimo to pozostawać w udanym związku albo mieć wielu adoratorów.
Co ma piernik do wiatraka - urodą można przyciągnąć, ale jak nie zaiskrzy na innych poziomach, to na czym budować związek? na lusterku?
jak nie ma czym przyciagnac to nawet najlepszy charakter nie pomoze, bo i co sie meczyc z jakims pasztetem?
Facet, nie wiem,co bierzesz ale zmień dilera. Życzliwa.
Dokładnie, nie trzeba się przejmować, jakimiś pustymi, dennymi opiniami ludzi, którzy nic sobą nie reprezentują :) - najwidoczniej.
hmm, przepraszam, że napisałem prawdę, nagle stado smoków zaczęło się oburzać,że mówi oczywistą oczywistość.
smoki tylko odpowiadają na smocze pytanie hehehe
W jednym założyciel wątku tylko nie mija się z prawdą za bardzo: widzieliście kiedykolwiek podrasowaną, wysolaryzowaną i wypindrowaną dziunię, która byłaby sama? Przykład? Natalia Siwiec. Zawsze się znajdzie dla niej jakiś adorator... i w takim społeczeństwie niestety żyjemy :-(
Tylko pytanie czy chciałabyś takiego faceta, któremu takie kobiety się podobają:)
Słuchaj NEANDERTALCZYKU! Wyobraź sobie,że SMOKI też mają swoje wymagania a u mężczyzny najbardziej seksowny jest mózg,którego ty,na swoim etapie rozwoju, niestety nie posiadasz lub w posiadasz w szczątkowym wydaniu. NIE MASZ SZANS!TAK CI WSPÓŁCZUJEMY!!!!!
nie denerwuj się Grace, po prostu mówię jak jest. To nie prawda, że najseksowniejszy jest mózg, facet nie musi być piękny, musi być wysoki i dobrze zbudowany, to jest najważniejsze, mieć silne rysy szczeki, tyle. Chcesz mi powiedzieć, że jakiś krasnoludek 170cm może mieć dziewczynę? Chyba kpisz.