Każdy kandydat uzdrowi wszystko, najbardziej ściągnie inwestorów i wielkie inwestycje. Z konkretami już trudno. Pomysłów nie mam podobnie, jak wiedzy co musi się zadziać by takie firmy pozyskiwać.
Nikt tu nie przyjdzie. Za słaba kadra, za małe tereny SSE.
Społeczeństwo to tez ty.
Żeby znaleźć inwestora do naszego miasta, trzeba zorganizować mu całkowitą obsługę - przedstawić teren, kadrę i jakie będzie miał korzyści. Ja dałbym teren za 1 PLN/ha (co na to prawo?) pod warunkiem że zatrudni ... osób (z terenu powiatu) i może zwolniłbym z podatku od nieruchomości. I tak np pierwszych 5-7 firm, zatrudniających łącznie ok. 200-300 osób - później powinno być łatwiej. Osoba, która tym się zajmie musi się zachowywać jak idealny sprzedawca/handlowiec a nie pokazywać władzę, że on tu rządzi w Ostrowcu. Ostrowiec pięknym miastem jest, tylko ostatnio zaniedbanym. Za dużo pisać nie mogę :)
http://www.um.ostrowiec.pl/dla-inwestora/pomagamy-inwestorom-studium-przypadku.html
hahahah znowu KNP różni się od innych. KNP jest za ROZWOJEM OBECNYCH FIRM W OSTROWCU, podstawą obniżenie podatków od nieruchomości o 50%, przez to firmy same będę pukac do drzwi. Nie można kogoś wyróżniać jak np. marketów i tylko im obniżać podatki lub w ogóle ich zwalniać. I podatki muszą być przeznaczone na rzeczy związane z miastem a nei jakimis pomnikami lub dachami na kościoły.
Ekonomia z kapelusza prezesa? Nic nie zarobię a wszystko wydam.
Obniżenie podatków o 50% nie spowoduje wzrostu płac czy też rozwoju tych firm. Zaoszczędzone pieniądze wylądują w kieszeni właściciela.
To jest tylko twoja opinia. Nie znacie się ludzie na ekonomii i całe to forum i wasze denne dyskusje pokazują jak bardzo zacofany gospodarczo jest Ostrowiec.
hahahah znowu KNP różni się od PISU
opowiada niestworzone historie
Jak obniżysz podatki to obniżysz wydatki.
Na co?
Skoro ograniczysz podatki od firm o 50%, to żeby zrównoważyć wpływy do budżetu, będzie ich musiało być (tych firm) dwa razy więcej. Jeżeli teraz mieszkańcy pomstują na ogólne zaniedbanie infrastruktury miasta (mało inwestycji drogowych, mało napraw, zaniedbanie zarośniętych poboczy i trawników itp), to jak będą wyglądały takie inwestycje przy zmniejszonym budżecie? Po drugie: twierdzenie, że inwestora skusi niski podatek i przygotowany teren, to mżonka. Terenów przygotowanych w różnych sse jest pod dostatkiem. I są one skomunikowane na poziomie nieosiągalnym dla Ostrowca: dojazdy do autostrad, węzły kolejowe, lotnicze i morskie porty cargo... Takie ułatwienia co najwyżej posłużą lokalnym przedsiębiorcom. Ale oni nie rozwiną biznesów na dużą skalę, ponieważ w 90% bazują na lokalnym rynku. Więc nie nastąpi żaden lawinowy wzrost zatrudnienia, ani nie zaczną powstawać dziesiątkami firmy z kategorii średnich.
*mrzonka, słownik w telefonie trochę narozrabiał ;)
Trenów pod inwestycję to u nas nie brakuje, choćby wokól Celsy. Dobry gospodarz Pan Prezydent miasta chyba zadbał, żeby kupić parę hektarów od Syndyka za przysłowiową złotówkę. Huta Ostrowiec była własnością gminy i największym wierzycielem upadłego,więc byłoby rażącą niegospodarnością gdyby tego nie zrobił. Zresztą chwalił się w GO, że teren ma pod inwestycje.
mzsz racje kosciol to niech zrabia na siebie
Do Pismena odnośnie linku: Fajnie, że chociaż takie coś jest, ale wg mnie w ten sposób niewiele można osiągnąć. Zauważ, że wsparcie UM obejmowało głownie wskazanie lokalizacji i pomoc w papierologii, a nie ma w tym żadnych konkretów. Dla mnie taki project manager powinien np raz w miesiącu raportować do (...) że rozmawiał z (ile) potencjalnymi inwestorami i udało mu się sprowadzić np jedną firmę, z która w ciągu 2-3 miesięcy rozpocznie inwestycję w O-cu.