Sprawdzajcie głowy dzieciakom!!!!!!!!!Co poradzić ferie sie pokończyły rodziny wyjeżdzają to tu.... to tam i potem problem z wszami.Zresztą w ostatnich czasach takie modne są te bawialnie sralnie spęd dzieciarni różnego typu, no to macie potem.A wsza jedna w ciągu dnia potrafi narobić tych jaj i niech tak spadnie, gnid od razu nie zauważysz jak jest ich 10 i masz potem przechlapane
Moje dziecko tam chodzi i jak tylko byl problem w grupie syna to od razu zostalam powiadomiona. Dzieci mialy sprawdzane głowy i nawet byla jakas Pani z inspekcji. Problem wyeliminowano a Panie takze powiadamialy ze maja spray i jesli ktos chce to jest do dyspozycji. Rodzice wiedzieli i mysle ze w takim przypadku to juz byla kwestia rodziców czy posla dziecko czy zostawia kilka dni w domu i zwalcza problem czy zapobiegawczo cos zrobia.z tego co wiem to ostatnio często problem w różnych przedszkolach.pozdrawiam
Szanowny Gościu 9:42, tak mieliśmy taki incydent dwa miesiące temu, gdzie u sześciorga dzieci wykryliśmy jaja wszy głowowej tzw. gnidy. Od razu podjęliśmy wszelkie możliwe działania aby uniemożliwić ich rozprzestrzenienie się na inne dzieci. Poinformowaliśmy rodziców, została przeprowadzona kompleksowa dezynfekcja w całej placówce, zakupiliśmy specjalistyczne preparaty do włosów, skontaktowaliśmy się z powiatowym sanepidem i w porozumieniu z nim przeprowadziliśmy wszystkie niezbędne procedury. Codziennie sprawdzaliśmy włosy wszystkich dzieci w przedszkolu. Włożyliśmy wiele starań, czasu, zaangażowania, nie szczędziliśmy pieniędzy, wypraliśmy wszystko co można było wyprać, wyczyściliśmy każdy kącik. Wciąż stale sprawdzamy główki naszym pociechom pomimo, że od dwóch miesięcy nic nie znaleźliśmy.
Nie jesteśmy winne tej sytuacji, natomiast świadome, że takie problemy mogą się zdarzać, bo nie wiemy co robią dzieci poza placówką. Mało tego, jesteśmy przygotowani na takie sytuacje i podchodzimy do nich ze spokojem i skuteczną, szybką reakcją.
Jest nam przykro, że taki wpis, oczywiście anonimowy pojawia się na forum. Nie tylko godzi on w dobre imię naszych pociech, ale i w pracowników i całe przedszkole. Dzieci z Pajacyka nie mają wszy i drogi Gościu Twój wpis ich szkaluje. Pracownicy nie zamiatają niczego pod dywan, tylko z otwartą przyłbicą reagują na problem szybko i skutecznie. Apeluję do Ciebie Gościu o sprostowanie tej nieprawdziwej wypowiedzi i podpisanie się z imienia i nazwiska, tak ja czynię to ja. Nie pozostawimy bowiem takich kłamstw pod adresem dzieci i pracowników bez reakcji.
Właścicielka Żłobka i Przedszkola Pajacyk - Krystyna Gębka
Ma się pani czym przejmować.
Wszy się zdarzają wszędzie a tylko nienormalni mają pretensje do placówki.
Ktoś tu nie lubi pani dyrektor
Jak można małym dzieciom zabronić przytulania i wogole kontaktu.
To trzeba być kretynem żeby dawać takie zalecenia
Bravo to jest racja. Dzieci zasypiają w ubraniach często bez kolacji i bez toalety
Pani dyrektor przyjechała z końca świata a jej zastępca ech szkoda strzępić języka....
Na peryferiach miasta.