jadąc dzisiaj do sandomierza na rogatkach ostrowca zobaczyłem machającego na okazję młodego człowieka , jak się okazało miał na imię mariusz i jechał okazją do sandomierskiego oddziału caritasu do którego wysłał go ksiądz z szewieńskiej parafii do którego ów 15 letni chłopiec zwrócił się z prośbą o coś do jedzenia
serce mi ścisnęło i zrobiłem temu dziecku drobne zakupy za 30 zeta
oraz podwiozłem pod tą ładną zabytkową bramę na starym mieście gdzie podobno znajduje się caritas
wziąłem również telefon żeby z ciekawości zadzwonić i zapytać co załatwił
wyobrażcie sobie że tam też odprawili go z kwitkiem
chce wam jeszcze napisać że rodzina tego chłopca objęta jest pomocą z mopsu w ostrowcu ale po prostu nie dają rady finansowo i np kiedy na weekendzie nie chodzą do szkoły gdzie mają darmowe obiady w domu po prostu nie ma c o zjeść
to pokrótce tak wyglądało i do setna o co mi chodzi pomyślcie na następny raz jak dajeci na tacę w niedziele albo za msze za zmarłych albo za ślub na co idą wasze pieniążki ja mam wrażenie że na ładne auta księży ich utrzymanki których wiele biedne dzieci które nie mają oficjalnie tatusiów
jest mi wstyd za tych pseudo kapłanów żenada
Polska rzeczywistosc . C I S Z A ponabierali wode w usta chrzescijanie i katolicy. A gdzie jest posel RUSIECKI ze swoim ugrupowaniem ??? Znieczulica powszechna w tym miescie panuje. Ciekawe jest watek jest problem poruszony publicznie , ruszy to kogos z Glogowskiego i nie tylko ????
Za piekne aby bylo prawdziwe, 15-latek a nie rodzice - bardziej jakis naciagacz niz biedak. Instutucje i to niezaleznie czy koscielne czy inne to rozmawiaja z doroslymi.
taki biedny a mial telefon,no coz...
Ciekawe czy czytają to księża z wymienionej parafii????
telefon teraz ma każdy nie sądze żeby był naciągaczem też zastanawiam się nad dalszą pomocą tej rodzinie ale z drugiej strony myślę że takich rodzin jest dużo więcej
a ty pismen jak zwykle jesteś wielkim realistą mądrzącym się na łamach tego forum nie odpowiada ci wątek nie czytaj go historia jak najbardziej prawdziwa z dzisiejszego ranka ukazująca zepsucie kościoła w polsce
@zawiedziony "kupiles" biekna bajke od malolata, nawet pewnie nie masz bladego pojecia co "tacy delikwenci" potrafia wymyslec. Urzadzil sobie chlopaczek ekstra wolne, pozwiedzal, moze przy okazji cos jeszcze "zorganizowal" w Sandomierzu lub gdzie indziej.
Przez wiele latek mialem takich "specjalistow", co to nie jeden kit potrafili sprzedac, pol rodziny usmiercic. Komorki oczywiscie mieli wszyscy, oczywiscie utrzymywane przez babcie, na chleb nie bylo, opieka zywila, samochody jezdzily na powietrze i wode, itd.
Milego dnia wszystkim "frajerom", nic dziwnego, ze tylu obywateli obrabiaja co rusz "wnuczkowie", kuzyni, biedne dzieiaczki. Sami sie o to prosicie.
świat się kończy - muszę zgodzić się z pismenem.
Poproszę o jakieś konkrety - poprowadź dochodzenie, przedstaw kto, jaki ksiądz a jeśli historia okaże się prawdziwa to sam dołożę się do obiadów dla tego chłopaka.
Ale na razie pachnie mi to prowokacją i kolejną antyklerykalną historyjką wyssaną z palca.
Dlaczego wsadzacie wszystkich ks do tego samego worka? Mnie i mojej rodzinę pomógł ks nie raz.
Bez urazy ale jakoś mi się w te bajkę nie chcę wierzyć @zawiedziony.
I pewnie woda święcona Ci się w "barku" zagotowała.. Człowieku.
zawiedziony Ty chyba nie wiesz jak mlodzi ludzie kombinuja i leca z bezczelnymi bajeczkami.Jednego popoludnia po mojej klatce chodzila mloda dziewczyna,zapukala do mnie i poprosila o cos do jedzenia lub pieniadze.Opowiedziala mi historie,ze jest z innego miasta,wyrzucili ja rodzice i mieszka teraz u swojej przyjaciolki ze swoim dzieckiem w moim miescie.Dalam jej jedzenie i powiedzialam,zeby przyszla do mnie nastepnego dnia,to zalatwie jej dom samotnej matki.Utuchomilam znajomosci zalatwilam,a ona nie przyszla.Spotkalam ja po jakims czasie w Barze,popijala piwko z kumpela
wzruszyłem się losem tego dzieciaka mógłbyś mi podać namiary na niego chciałbym jakoś pomóc.
zibi daj meila to prześle ci nr tel do niego mieszkają w częstocicach
zbyszeknowaczek@gmail.com podaj mi jakieś namiary na niego (oprucz nr telefonu)