Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Współżycie a religia

Ilość postów: 41 | Odsłon: 2736 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                      • Odp.: Współżycie a religia

                        "Świetne" wytłumaczenie 23:50. To tym bardziej hipokryzja. Ja rozumiem grzeszenie, ale powtarzanie ciągle i ciągle tego samego grzechu, bo mam świadomość, ze ksiądz mnie rozgrzeszy? I to ma być wiara? Skoro od razu zakładam, że grzeszyć mi wolno , bo przecież mnie rozgrzeszą. Dlatego mamy tak jak mamy w naszym KK.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Współżycie a religia

                          Gościu 06:31 nie rozumiesz istoty sakramentu pokuty, tłumaczysz to sobie w dziecinny, uproszczony sposób. No cóż, po prostu jesteś w błędzie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

                      Odp.: Współżycie a religia

                      Są jednak też katolicy, którzy nie pasują do żadnego punktu, który wymieniłeś gościu 18:59 i to właśnie z nich trzeba brać przykład.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

                    Odp.: Współżycie a religia

                    Wszyscy wiemy co wolno a czego nie nie będę się rozpisywać.Ale mam wątpliwości co to tego by chodzić do spowiedzi tyle się teraz widzi co księża wyprawią że w końcu nie wiem czy to ja grzeszę czy oni czy ja mam się spowiadać w konfesjonale czy też powinna być spowiedż ogólna.może ktoś światlejszy rozwieje moje wątpliwości ,zaznaczam że jestem wierząca .Dużo by pisać skoro jestem wierząca nie powinnam mieć wątpliwości a jednak jak tak patrzę na życie dookoła siebie i swoje,to czym jest grzech maluczkich i bogobojnych od tych co to cwaniactwem przez życie idą.Jak zrozumieć istotę rzeczy ,jak czytać Biblię by zrozumieć ,a czy Chrystus przewidział co będzie się działo we współczesnym świecie .Jakie przesłania daje Biblia na temat obecnego KK.Wiem że jest wielu na forum ,którzy maja wiedzę nie tylko KK lecz innych wyznań związanych z życiem i naukami Jezusa.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Współżycie a religia

                      Gościu 19:13 spróbuję rozwiać Twoje wątpliwości, bo kiedyś też takie miałem i sobie z tym poradziłem. Podstawową sprawą jest to, aby nie patrzeć na to, co robi ktoś inny, bo każdy odpowiada za siebie. Księża też się spowiadają. Po spowiedzi człowiek czuje się lekki jak piórko, zrzuca z siebie to, co ciążyło mu na sumieniu i dlatego spowiedź w konfesjonale to bardzo dobra sprawa. Najlepiej jest spowiadać się u tego samego spowiednika, wcześniej go oczywiście wybierając bo nie każdy potrafi to robić w sposób dobry. Już samo odważenie na to, aby podejść do konfesjonału jest nie lada wyzwaniem i wie o tym zapewne każdy, kto długo tego nie robił a teraz się waha. Przed spowiedzią warto zrobić sobie z książeczki rachunek sumienia - to bardzo ułatwia sprawę a dodatkowo pokazuje, że nie jesteśmy tacy kryształowi jak nam się wydaje. Sama spowiedź może wiele nam dać, czasami pomaga zrozumieć pewne sprawy itd. Nie trzeba się jej bać bo naprawdę pomaga. Samo to, że potrzebna jest odwaga aby mówić komuś o tym, co nam leży na sumieniu już dużo człowiekowi daje. Przynajmniej ja tam mam. Oczywiście trzeba być wierzącą osobą bo bez tego ten sakrament traci jakikolwiek sens. No i pamiętaj, nie patrz na to, co robią inni, ważne jest to, aby to Twoje sumienie było czyste. Tak naprawdę spowiadasz się przed Bogiem, a ksiądz ma za zadanie przełożyć to na nasz, ludzki sposób. Warto posłuchać też tego http://www.youtube.com/watch?v=BLd6esXap14

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Współżycie a religia

                        Wszystko wiadomo tylko jest jedno ale ;dlaczego Jezus tego nie przewidział ,przecie gotuje się we mnie jak widzę i dobrze widzę bo nie jestem odosobniona w tym co widzę.

                        Gość_ewa
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Współżycie a religia

                          Skąd wiesz że nie przewidział? Co takiego widzisz? Czy na pewno patrzysz w dobrą stronę? Zło jest medialne i zapewne o tym mówisz. Dobra się nie pokazuje, bo po co? Jeśli widzę dobro i zło to staram się czerpać z tego dobra i sprawiać, aby ono zwyciężało zło.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

                  Odp.: Współżycie a religia

                  A całować w usta się nie brzydzisz ? A wiesz , że w buzi mamy więcej bakterii , grzybów i wirusów niż tam na dole ? :)))

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

                  Odp.: Współżycie a religia

                  do gościa 18.30

                  no co ty opowiadasz, to jest kawał dobrego mięcha bez kości

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

                  Odp.: Współżycie a religia

                  a czy Twoj mezczyzna nigdy nie szalal z twoim narzadem ? widzisz na tym polega zblizenie dwoch osob ze w momencie kiedy sie kochaja a nie pukaja to jedno cialo nalezy do drugiego w calosci i nie ma czegos takiego jak fuj to narzad przeznaczony do kopulacji wloz go szybko pomachaj i wyjmuj bo to fuuuuj beeee :)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Współżycie a religia

                    wiecie gdzie mam wasza wiare podczas stosunku analnego

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

              Odp.: Współżycie a religia

              Pyska, wcale nie potrzeba grubszej koperty, nie siej propagandy bo się ośmieszasz.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Współżycie a religia

                Ludzie przyzwoici , żyjący według pewnych zasad moralnych , nie kopulują jak zwierzęta, tylko tak jak natura nas stworzyła.

                Można pocałować tu i ówdzie ale kopulować w ten sposób to zboczenie .

                Dzisiaj większość wyzbyta jest nie tylko moralności ale i jakichkolwiek zasad człowieczeństwa.

                Ludzie żyją na karę rowerową , panniska dzieci rodzą i jeszcze się tym chwalą wstawiając zdjęcia swoich narządów intymnych .

                Zdrady- już statystyki podają 50% będących w związkach zdradza się

                Kobiety żeby zadowolić mężczyznę faszerują się antykoncepcją co nie jest naturalne , bo to ingerencja w organizm człowieka, świadome niszczenie zdrowia.

                Alkoholizm , seks dla rozładowania napięcia to jest normalność?.

                Za wszystko trzeba odpokutować i to nie pójdziesz do spowiedzi i wyklepiesz swoje grzeszki a ksiądz da rozgrzeszenie i sprawa załatwiona

                Ten który rządzi tym wszystkim ostatecznie cię rozliczy.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Współżycie a religia

                  12:28, Ty tak serio? :-)

                  GienekkeneiG
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Współżycie a religia

                    Gość 12:28 ma bardzo dużo racji.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

                  Odp.: Współżycie a religia

                  Hmm, właśnie kopulowanie jak nas natura stworzyła jest jak najbardziej zwierzęce. Dla rozrodu i kierując się popędem.

                  Całą resztę typu romantyczne uczucia i gesty, przysięgi po grób oraz bardziej wyrafinowane sposoby uprawiania miłości stworzyła ludzkość i cywilizacja.

                  Tak więc drogi przyzwoity gościu z 12:28 już w pierwszym zdaniu zaprzeczasz sam sobie :)

                  Gość_Kaśka
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

                  Odp.: Współżycie a religia

                  12.28 - przerażający jesteś

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

                  Odp.: Współżycie a religia

                  "Ludzie przyzwoici , żyjący według pewnych zasad moralnych , nie kopulują jak zwierzęta, tylko tak jak natura nas stworzyła."-----wieczorem pod koldra przy zgaszonym swietle :)

                  "Można pocałować tu i ówdzie ale kopulować w ten sposób to zboczenie ."------ to nie jest kopulacja to obopolne sprawianie przyjemnosci . Kopulacja jest to odbywanie stosunku w celu splodzenia potomstwa

                  "Ludzie żyją na karę rowerową , panniska dzieci rodzą i jeszcze się tym chwalą wstawiając zdjęcia swoich narządów intymnych ." ------ znam sporo mlodych dziewczyn z dzieciakami ale zeby wstawialy zdjecia swoich myszek na jakies portale bo maja dzieci to nie widzialem tego

                  "Kobiety żeby zadowolić mężczyznę faszerują się antykoncepcją co nie jest naturalne , bo to ingerencja w organizm człowieka, świadome niszczenie zdrowia."------ a zastanowiles/as sie ze moze stosuja antykoncepcje bo chca wspolzyc z partnerem ale jeszcze nie sa gotowe na dzieciaka?

                  "Alkoholizm , seks dla rozładowania napięcia to jest normalność?."------tak stosunek plciowy bardzo rozluznia i odpreza ponadto bardzo dobrze wplywa na ogolny stan fizyczny i emocjonalny czlowieka (tak zgadza sie wierze azjatyckim znawcom tego zagadnienia)

                  "Ludzie przyzwoici , żyjący według pewnych zasad moralnych , nie kopulują jak zwierzęta, tylko tak jak natura nas stworzyła."----- czlowiek jest zwierzeciem ktore wykorzystuje swoj mozg o wiele lepiej niz inne zwierzeta malo tego nalezy do ssakow i kopuluje tak jak reszta ssakow

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -