Mireczku, jak miewa sie kon?
Przeżył,ale ja dałem plamę bo pytali z kąt jestem i powiedziałem na początku,że z Ostrowca.Trzeba było mi powiedzieć ,że z innego miasta bo będą się śmiali.A ze strzemienia też się nie dało bo siodło się przesuwało pod konia a on wtedy kopał.Myślę,że on chciał abym to ja jego ponosił a nie on mnie i wtedy było by ok.
Fraglesie z 12,55 moze cie uczyli ale skutek oplakany. Dobry jestes w plagiacie i nic poza tym. Denko.
trzeba było poprę dociągnąć, jak za luźny to się nie dziw, że Ci siodło jeździ po koniu :)
tzn, że mieli baardzo kiepskie siodło, raz takie widziałem, żeby nie wiem jak dociągnąć i tak zjeżdżało.
debile kupują konie a nie umieją jeździć.Koń to nie rower.Żeby dobrze jeździć trzeba naprawdę dobrze trzymać się w siodle a tego nie nauczysz się jeden dzień.
Jak już pisałam - współczuję temu koniu - ale i pieniędzy szkoda.
pismen i mirek24-co to za goście? piszą głupoty jak potłuczeni. Niech się wreszcie ogarną i nie pajacuja
Temu koniu- jest to przekręcony cytat z "Misia" nie zajarzyłeś?