dzisiaj nad ranem były straszne krzyki koło skarbowego,co się tam działo????
pewnie znowu dobrali się komuś do dupy, jak to skarbówka
no i dobrze, niech się piorą, jakaś selekcja naturalna musi być, mniej idiotów będzie po świecie chodzić
GALAXY Music Club w miejscu byłego Hokus Pokus daje takie efekty.tam jest pijaństwo a potem takie efekty widać,na tym cierpią tylko mieszkańcy,zgroza co tam się dzieje i w pobliskich okolicach.
Mam wrażenie, że po 22 miasto zaczyna życie w jakimś drugim wymiarze.
Moja okolica także ożywa wszelkiego rodzaju elementem patologicznym i młodzieńczym - głupim. Sienkiewicza- Polna i sklep nocny z alkoholem to jakaś pomyłka. Złażą się pijaki wszelkiej maści, krzyczą, piszczą dziewuszyska, wyzywają się, kłócą, nawet ze dwa razy kopali w piłę, sikają pod drzewami na trawnikach, rzucają butelkami. Z piątku na sobotę i na niedzielę to jakiś koszmar, dwie ostatnie noce mam nieprzespane. Trudno nawet wezwać policję, bo przewija się to jak w kalejdoskopie, następni, następni, następni. Oczywiście patroli policyjnych nie widać. Czy w mieście naszym pięknym, wcale nie upadającym, został już tylko taki element?
zapomnial byk jak cieleciem byl,pewnie, wy byliscie grzeczni,teraz wam wszystko przeszkadza
Niestety nie zapomniał ale taka jest prawda ,za moich czasów też chodziło się grupami,też spożywało alkohol ale była kultura,nie byliśmy tak krzykliwi i awanturni jak dzisiejsza młodzież,były dyskoteki na rawszczyznie i na strychu w zdk,też się z nich wracało wieczorową porą lecz odbywało się to bardziej grzecznie niż w dzisiejszych czasach