Dziecko musi się wyszaleć i wykrzyczeć to jest naturalny rozwój a nie siedzieć zamknięte w klatce..inni stosują metodę smarfona dla spokoju co przełoży się na izolację i zaburzenia życia w stadzie
aż miło jak słychać dzieci!.
10.08 miło słuchać krzyków, pisków i wrzasków? Głupoty czytam. Mamuśki powinny wziąść się za wychowywanie, jakoś ich nie widać.
16:23 O co chodzi z tym słownikiem, przecież ta osoba nie zrobiła błędu. W tej wypowiedzi za to jest błąd, zwroty pisze się wielką literą.
7.39 są parki i boiska. Oprócz nich istnieją inni i nie powinni się czuć przez cały dzień jak na przerwie w szkole.
To prawda że dzieci muszą się wyszaleć, ale nie oznacza to żeby krzyczały pod blokiem.Dziecku trzeba zorganizować czas wolny ,są o tego odpowiednie miejsca ,a nie puszczać samopas pod blok.
Rodzice idą na łatwiznę i wcale nie zajmują się dziećmi. Widocznie są tylko dodatkiem.
"dzieci" ? 6 latki używają publicznie takiego słownictwa( rzecz jasna na cały głos ) , za jakie dorosły ma szansę otrzymać mandat . Wiadomo - wzorce wyniesione z domu . A matka z nosem w smartfonie nie widzi problemu
15:48 takie rośnie pokolenie, gdy nikt się nimi nie interesuje. Matek przy tych dzieciach nie widać i fakt, że nawet jeśli jakaś siądzie na ławce przy placu zabaw to z telefonem w ręku.
14:49 im więcej dostają, tym mniej interesują się potomkami. Państwo nie interesowało się wcześniej z jakich funduszy rodzice utrzymują dzieci, a wyrosło kulturalne pokolenie respektujące zasady i normy. Jakie będzie to pokolenie? Większość żyje z zasiłków.
boisko na rosochach sikorskiego rok nie czynne to gdzie maja grac?
Pod oknami?
Najlepiej pod twoimi