Wróżby.Zaklęcia.Czy nie wydaje się Wam, że każdy człowiek ciągle jest ofiarą przekleństw,klątw,uroków i nie zdaje sobie sprawy dla czego spotykają takie złe rzeczy, wypadki, niepowodzenia, złe samopoczucie. Nie ma przypadków, więc co jest?Dla czego tak jest? To, właśnie to. A co by było, gdy by człowiek oczyścił od tego paskudstwa? Wszystko by się odmieniło, życie i zdrowie uległo by zmianie.Skąd o tym wiem? Doświadczyłam tego. A co wy o tym sądzicie? Zastanowiło Was to kiedyś/
A gdy zauroczone zostaje małe dziecko, które ciągle płacze, mimo, że jest zdrowe,pech, który prześladuje dorosłego człowieka na każdym kroku- nic się nie udaje.
Trzeba sobie jakiś kamień albo co innego na uroki założyć. Dzieciom się np wiąże czerwoną wstążkę
Gusła,zabobony,wróżby dobre dla Ciemnogrodu.
Nikt już w XXI wieku w nie nie wierzy,nawet na wsiach potocznie nazwanych "zabitymi dechami".
Lubimy czasem poczytać o przepowiedniach w stylu Nostradumusa,aby później ze śmiechem i dla zabawy porównać te wyrocznie z rzeczywistością.Ale tylko dla rozrywki,a nie z wierzenia w nie.
Zawsze każde przekleństwo wraca do nas ze zdwojoną siłą. To nie są gusła ani zabobony tylko tak po prostu jest. Najlepiej jest żyć tak aby nikogo nie przeklinać i trzymać się z daleka od wszelkiej maści wróżek i temu podobnych. Z tego więcej później problemów niż korzyści.
kasandra,tak niewiele wiesz.A w co wierzysz w tym wieku? A co jest twoją rzeczywistością?A czym jest świat w którym żyjesz? Z czego składa się? Czy jesteś tylko kawałkiem mięsa? Co wiesz?
Zadałaś tyle pytań, ile moje dziecko,które nic nie wie,ma dwa lata i jest ciekawe świata,a chce go poznać.
Ono nie umie jeszcze czytać,więc nie przeczyta książek,nie znajdzie informacji w internecie,pyta więc największego autorytetu swojej mamy...
Masz rację, tak niewiele jeszcze wiem i właśnie dlatego wciąż ciągle poszukuję,uczę się i doświadczam,wszak człowiek całe życie się uczy,chyba o tym wiesz...
Właśnie.Ludzie tak zajęły się nowoczesnością,moda,niemyśleniem i leniwstwem, że straciły zupełnie intuicję,straciły jaką kolwiek wiedzę o tym,że tak zawsze było i będzie-nie ma znaczenia, co o tym sądzą.Wszystko jest żywe.
Głupiec zawsze będzie zaprzeczać wszystkiemu,łatwiej jest zaprzeczyć, ponieważ nie trzeba używać myślenia. Mądry posłucha i przeanalizuje, mówiąc, że coś w tym jest.
Dziewczyny,Matki! Czy Wy naprawde wierzycie w to, ze zrobiony znak krzyza obsikana pielucha lub kalesonami ojca ( im bardziej znoszone,tym wieksza moc) na czole dziecka odpedzi zle "uroki"?
Nie obrzydzaj mi życia rodzinnego kreaturo z nizin.
Pierwszy raz w życiu słyszę o takich głupich zabobonach,widocznie wszystko wymyślasz i dzieci nigdy nie miałaś.
Dlatego taka agresja i takie prymitywne określenia.Niżej już nie można upaść.
Też mi się nie chce wierzyć, ale mam sąsiadkę która sprawiła dziwnymi ruchami, że dziecko płaczące bez powodu nagle się uspokoiło, mówią na to odczynianie uroków.
A mówią też, że stare babki szeptające nad szklanką wody mogą tej wodzie przekazywać informację a wszystko zależy od tego... czy mają zęby. Bo bezzębna osoba wydaje inne dźwięki i syczy w taki sposób, że może wodę zaklinać. Tez uwierzysz?
Po pierwsze, nie wierzę w takie bzdety, ale ta kobieta ok. 40 lat, wykształcona i pracująca, nie zajmuje się tym zawodowo,a sprawiła że niemowlę "wyzdrowiało", też podchodzę do takich rzeczy sceptycznie, no ale coś w tym jest, może tylko zbieg okoliczności.
odezwały sie wróżki, bioenergoterapeuci i inni hochsztaplerzy żerujacy na naiwności ciemnego ludu
Tak naprawdę wszechświat jest większy i bardziej złożony, niż nam się wydaje i nie wszystko w stanie zrozumieć. Stare ludzie wiedzą o co chodzi. A te,młode, gdy dłużej pożyją-też zaczną wierzyć. Na razie udają nowoczesnych i mądrych, co wcale nie musi być prawdziwe.Niech poczytają,jak nauka potwierdza wiele zjawisk.Inaczej niczego się nie dowiedzą o świecie, w którym żyją. Nie jest to zabobony-jest to fizyka kwantowa. Wszystko jest energią, energia jest wszystkim-to słowa wybitnego, znanego fizyka.Trzeba iść do szkoły. A dzieci Kasandry,są mądrzejsze, niż mama sądzi. Oni to podświadomie więcej widzą i słyszą. Widzą duchy, patrzą na nich, rozmawiają, uśmiechają się do nich-mają naturalny instynkt,dorośli go zatraciły.I to wszystko jest udowodniono,tylko mądre ludzie w stane to zrozumieć.
Hej,a co macie do wróżek i bioterapeutów?Jest tymi,kim chcą być.A ty możesz być nawet niewolnikiem, jak dla mnie i nic nie będzię miał do ciebie.Te właśnie ludzie w odróżnieniu od niektórych posiadają wiedzę starodawną, jak i nowoczesną-pracują z genami,komórkami DNA-naukowo potwierdzono. A ty z 14:19 potrafisz tak? Czy tylko szczekać?Nie porównuj się do nikogo i nie krytykuj.Udawaj mądrego, jeżeli nie umiesz inaczej.
martik,a żebyś wiedziała.Gdzieś tam dobrze słyszałaś.Poczytaj o egzorcyzmach,urokach,a będziesz wiedzieć, dostęp do informacji masz-sięgnij, a zmienisz zdanie.