Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
          • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

            Po powrocie (bylismy razem z mężem) powiedziałam, ze nigdy więcej, wole doplacić za zabiegi prywatne i miec je na miejscu w O-cu niz jechac i patrzec na to łajdactwo.

            Gość_Pacjentka
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

      Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

      jacież kręcę! Zenek !czego Ci ludzie maja sie wstydzić???ukradli, zabili, pobili????wstyd ,że tacy jak Ty zacofani ludzie po tym świecie jeszcze łażą.Mentalność Twoja jest zatrważająca , jak sie ktoś inny dobrze bawi nikomu przy tym nie urągajac to takie mohety jak zaraz go muszą zgnoić.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

        W Nałęczowie facet po podwójnych bypassach został dokwaterowany do mojego pokoju około 9 rano. Do obiadu bardzo narzekał na swój stan zdrowia. Po obiedzie na spacerze ledwo chodził bo mówił, że ma straszne duszności. Po kolacji z trudem wyciagnałem go do spożywczaka bo chciałem kupić jakieś ciastka na wieczór. Pan Marek powiedział, że na wszelki wypadek kupi jakąś niewielka flaszeczkę-kupił 0,7 Luksusową. Potem gdzieś się zawieruszył. Okazało się,że piętro niżej spotkał lepsze i weselsze odemnie towarzystwo. Około 21 juz chodził po balkonach.Do mojego pokoju juz nie wrócił, bo ze złamana noga w gipsie odesłali go do domku. Dzieki Bogu

        Gość_Hieronim
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

          Proszę, dwanaście godzin pobytu w sanatorium i już ozdrowiał. Tylko pozazdrościć kuracjuszowi, a dla sanatorium złoty medal.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

            Proszę państwa! W ubiegłym roku byłam w sanatorium w Krynicy Górskiej pierwszy raz w życiu. Nie wiem skąd macie takie doświadczenia. Zaznaczam, że chorobę mam prawdziwą i dosyć utrudniającą funkcjonowanie. Byłam z pobytu bardzo zadowolona. Ze względów zdrowotnych byłam na tańcach tylko kilka razy. Tańczyłam cały czas z jednym panem (kawaler), który nie proponował mi ani seksu, ani alkoholu. Do końca turnusu pozostaliśmy przyjaciółmi. Adresów ani telefonów nie wymienialiśmy, gdyż nie widzieliśmy ku temu potrzeby. Ponadto ja tam nie widziałam żadnego żadnego pijaństwa ani łajdactwa. Zaznaczam nie choruję na oczy. Ubolewam tylko nad tym, że ze względów zdrowotnych nie mogłam wybierać się na piesze wędrówki i wycieczki, a było w czym wybierać. Współlokatorkę miałam super. Śmiałyśmy się od rana do wieczora. Poprawiłam zdrowie i bardzo odpoczęłam psychicznie. A Krynicą byłam zachwycona. W tym roku składam kolejny wniosek. Namawiam tych, którzy jeszcze nie byli.

            Gość_50+
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

              Jażem wrócił wczoraj z Ciechocinka.Było super.Treaz mam dwa tygodnie starego urlopu,może dojdę do siebie.Były balety ale dałem radę i tyko żona widzi,że zabiegi bardzo męczą...

              Gość_,,,
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

              Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

              Ja w Krynicy Górskiej byłem 4 razy,bardzo mile wspominam .Czekam na ponowny wyjazd zobaczyć ja odnowili duża pijalnie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 45

      Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

      Zenek dziwię się, że piszesz o atmosferze na kuracji. Ja też byłem w Polańczyku i nie wiem czym się ekscytujesz i czym jesteś zdziwiony. Jak mnie coś nie interesuje i nie odpowiada mi atmosfera to tam po prostu nie idę i nie zakładam bezsensowne wątki.

      I nie jedź już na kurację bo Ci będzie wstyd

      Gość_Piotr
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

        Zawsze można leżeć i gapić się w telewizor , a w dzień do kościoła. Nikt nikomu niech nie mówi , ci jest dla niego najlepsze. Jestes jakiś stary ramol.

        Nie mogę się doczekać na wyjazd, będę się czuła jak na koloniach, radość, śmiech i wolny czas . Tańce , wskazane i flircik też.

        Gość_zosiakokosia
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

      Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

      Byłem w sanatorium kilka razy , 99 % to opowieści wyssane z palca .Najwięcej wiedzą ci którzy nigdy nie byli na kuracji. A nieprawdopodobne opowieści wymyślają ponuraki które ni potrafią się znaleźć w śród ludzi Na tańce się chodzi fakt, towarzystwo się dobiera w grupy ,fakt, każdy może sobie dobrać grupę ,jaka mu pasuje. Po zabiegach czas wolny . Jedni miło spędzają czas ,spacery ,książka ,czasem piwko.Inni patrzą z zazdrością i generują bajki, Gdyby nie pobyt w sanatoriach to już pewnie siedział bym na wózku inwalidzkim

      Gość_Marian
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

        Pff, a niech się bawią do woli, po jaki ten wątek, jedź człowieku do Włoch tam napatrzylbys się, u lala, jak ludzie po 60 zachowują się, wiedzą że żyją po prostu! Inna mentalność i tyle w temacie. A my polskie ludzie utyrani nie wiemy co to zabawa, my zaś ostrowiecka ludność wiemy gdzie grób sobie zaklepac (mówiąc dość kolokwialnie) . Polacy nie potrafią cieszyć się życiem. Wszędzie doszukuja się postępu, a po co.. W jakim celu..

        Gość_Justyna
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 52

        Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

        Jasne.Do jednego zonatego przyjechała żona z synami.Pieknie prowadzal sie z zona za raczke,przykladna rodzina.Wyjechali po poludniu a o 18.00 juz z kochanka byl w kosciele i przyjmowal komunie.Dodam jeszcze dla kochanki wynajal kwatere i razem z nia cale sanatorium przesiedzial u niej.Hipokryzja.Tak wlasnie bylo w Polanczyku 2016.A jedna pani nauczycielka przespala sie pierwszej nocy z moim wspolokatore a pozniej jeszcze z dwojka.40-tka z Lublina, nauczycielka tańca.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

          Oj lubisz ploty gościu 10:01. Żeby tak szczegółowo znać czyjeś życie to chyba swoje trzeba nie mieć. Prawda ?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

            HA ha a my właśnie wybieramy się z mężem i to mi się dostanie że dopiero przyjechała a już chłopa dorwała i wiele uszczypliwości.Wniosek taki aby chłopa mieć trzeba go zabierać do sanatorium a nie zostawiać w domu.Pozdrawiam kuracjuszy.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 56

            Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

            Mnie w sanatorium chciały zaliczyć dwie takie 60+ a mam 40...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 57

          Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

          Hahahah, z tych opowieści zawsze wynika, że INNI "rozrabiali", a autor zawsze święty

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

            No zawsze ten co najbardziej rozrabia w opowieściach trzyma świeczkę i patrzy.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Wróciłem z kuracji w Polańczyku…

              Kto szuka atrakcji znajdzie i w miejscu zamieszkania ,nie tylko na wyjeździe do sanatorium.Jeśli na turnusie trafi się 2-3 osoby ze zbyt swobodnym stylem życia,nie porównujmy wszystkich do nich.Może ich leczy właśnie taki sposób na życie.Jeśli zazdrościsz rób tak samo.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
8 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -