Balowaliśmy całą paczką w magnacie , daliśmy czadu było extra , muzyka też extra.
Czy byl ktos na sylwestrze gdzie nie bylo disco polo, oprocz Perspektyw? To tak na przyszly rok :)
bez disco polo to niema udanych sylwestrów ,jest to muzyka taneczna na takie własnie imprezy,chyba ze chcesz sie bawic przy hip hopie lub metalu to twoja sprawa najlepiej tak w domu nikomu niebedziesz przeszkadzał(a)
Jest jeszcze muzyka rockowa, pop.Idealnie nadająca się na imprezy. Niedobrze robi mi się słuchając tych głupot typu "majteczki w kropeczki".
Daj spokój disco polo to beznadziejna muzyka, taka wiejska dyskoteka na jedno kopyto i do tego żenujące teksty.
Jest mnóstwo dobrej muzyki tanecznej na poziomie, nawet wystarczy sięgnąć do klasyki - lata 60 - od rock and rolla, twista i boogie poprzez disco lat 70 i 80 - Abba, Boney M, Bee Gees - nieśmiertelne przeboje aż po lata 80, 90 i dalej.
Ja już nie wspomnę, że dla osób, które naprawdę umieją tańczyć jest jeszcze cała gama muzyki latynoskiej jak salsa i podobne rytmy, oprócz tego tango, swing i całe mnóstwo innych. Tak że ograniczanie muzyki tanecznej do disco polo to tak jakby jedzenie ograniczać do ziemniaków z cebulą... W disco polo nie ma ani wartości ani polotu. To prymitywna muzyka dla prostych ludzi.
Przeciez nie o to chodzi żeby było samo disco polo ale ono tez powinno być jak i lata 60,itd. we Włoszech jest Italo disco i nikt tego niekrytykuje,przeciez to to samo:) nikt niemówi że ma innej muzyki niebyć.Tak jak idziesz się bawic to bedziesz oceniac czy ma wartość czy nie to nie opera ? rock tez powinien byc jak i pop ,ale niegadaj głupot najgorzej jak ktos jest sztywny i nic mu niepasuje ,tak samo jak te wesela ze scenariuszem kicha jakich mało wszystko sztuczne , drętwe pewnie takie i to towarzystwo:wymagajace"cudów i tez dretwiaki umiejące tylko krytykowac a korzenie w Koziej Wólce...
Jak dla mnie to przez całą noc max 5 kawałków disco polo, żeby zadowolić gawiedź a reszta normalna muzyka.
Rozumie, że bronisz.jak potrafisz jedynego słusznego wyboru.Ale pamietaj fanatyzm jest gorszy od faszyu. To do puk puk.
Gość puk puk ma rację i podpisuję się pod wszystkim co napisał. Tak to właśnie wygląda. Nie zmienisz tego gościu 22:00. Zawsze jednak możesz chodzić na imprezy w swoim towarzystwie tam, gdzie nie ma dp. Nikt Ci przecież nie broni.
To Twoja opinia. Wielu ludzi ma inną i nie możesz mieć o to do nich pretensji. Większość bardzo dobrze bawiła się przy muzyce Disco Polo a takim jak Ty ciężko dogodzić. Kiedyś byłem na imprezie bez dp i była porażka na całego.
Kto podaje pierogi w dzisiejszych czasach nie za bardzo ciekawe
pierogi super sprawa to co mają podac syntetyczne dania i wynalazki? co swiatowy moda z zachodu? tylko że się nieda tego chłamu jeść
Byliśmy na Boksytce wszystko ok tylko ta muzyka totalna porażka , nawet jak się wypiło nie dało rady tego słuchać a co dopiero potańczyć
A co było nie tak z tą muzyką ,nam się podobało i wszyscy wychodzili się bawic na parkiet kiedy grali , bylo za ciasno to fakt , grali duzo i różną muzykę nam się podobalo i za rok znów będziemy się bawic w tym samym miejscu
Muzyka była beznadziejna, grali to za dużo powiedziane jeden wielki huk z którego dobrze się wsłuchując można było usłyszeć jakieś słowa , piosenki zupełnie nie do rytmu to nie tylko moja opinia tylko wielu ludzi którzy wieczór zakończyli dość wcześnie że względu na muzykę właśnie, słyszałam od ludzi którzy tam byli że już darują sobie tam imprezy z takim zespołem , pozytywne jak i negatywne opinie trzeba brać pod uwagę
wie ktoś czy był sylwester w Pasji?
