nie pisz pism tylko wybierz sie osobiscie do administracji i zarzadaj dorobienia klucza do pomieszczenia,a jesli jest zagracone natychmiast musza uprzatnac swoje graty,tak zrobil moj kolega z rosoch,zainterweniowal ale osobiscie tylko ze o pralnie ale teraz idzie z ta sama sprawa o wozkownie
nie przesadzaj, trochę treningu Ci nie zaszkodzi, to dobre dla zdrowia...
Ty admin chyba palisz cos.W tresci napisalam ze na rosochach a ty zmieniasz moj tytul ze na stawkac
Nie jestem adminem.
Od czego mas spółdzielnie idż do kierownika i powiedz o co chodzi na pewno sprawa się rozwiąże.
hej z wózkownią i 3maniem tam gratów przez sąsiadów widzę że jest wszędzie problem. Ja zrobiłam tak że poszłam do spółdzielni nastraszyłam że gazeta się tym zajmie i wywiesili najpierw na klatce ogłoszenie że sąsiedzi mają 2 tyg na usunięcie gratów- oczywiście nikt tego nie zrobił - ze 2 tyg zgodnie z tym co było napisane podjechał traktor z przyczepką i 3 kolesi ze spółdzielni i nie było przeproś sąsiedzi musieli wywalać chcąc czy nie chcąc wszystkie graty z wózkowni! Kochani czego tam nie było: wersalki z lat 80tych (3mają bo mogą się przydać,prawda?) stare meble - zapleśniałe bleee usyfiałe wszystko ale trzymają bo się przyda bo ktoś może sobie jeszcze weźmie i tak to stało może z 20 lat . Tym traktorem to z 6 razy podjeżdżali- tyle syfu było tam napchane. A sąsiedzi- mam to w d... no sorry ja nie mam zamiaru taszczyć wózka na 4 piętro podobnie jak moja przedmówczyni. WÓZKOWNIA JEST PO TO ABY MAMY MOGŁY 3MAĆ TAM WÓZKI I JAK W MOIM PRZYPADKU ROWERKI DLA MOICH DWÓCH SYNKÓW 6 I 4 LETNIEGO a nie graciarnia Więc kochana nie patrz na sąsiadów bo zapewne nikt ci nie pomoże we wnoszeniu wózeczka na 4 piętro tylko stanowczo działaj w Spółdzielni i koniec ! Mają uprzątnąć ta rupieciarnie posprzątać i KONIEC !
Pozdrowienia
Bo tu adminem jest pierdoła...
A gdzie jest wladza spoldzielni kontrole.czy nie powinno sie co jakis czas sprawdzac jak wygladaja piwnice suszarnie etc?Za co biora pieniadze
Nie wszystkie lokale w blokach posiadają piwnicę. A piwnice z natury są małe (dużo mniejsze od wózkowni) i do niektórych, nawet jak nie są zagracone wózek nie wejdzie. Wózkownia jest od tego żeby można było tam przechować wózek więc nie doszukuj się jakiegoś drugiego dna...
Dlaczego wózek ma trzymać w piwnicy, jeżeli jest do tego przeznaczone miejsce? Taki problem jest w większości bloków, gdzie jeden sąsiad samozwańczo przywłaszcza sobie jedno z pomieszczeń wspólnych, za które płaci każdy. Mnie tylko dziwi, że spółdzielnie nic z tym nie robią, mimo sygnałów, które do nich docierają. Każdy ma takie samo prawo do wspólnych pomieszczeń, a nie jakieś wyjątki! Czynsze nie są małe, a za te pomieszczenia, prąd w nich zużywany, wodę płacimy wspólnie. Nie płaci tego 1 sąsiad, który piwnicę zajął.
Poszłabym do sąsiada, poprosiła o klucz do wózkowni, a gdyby nie dał dobrowolnie udałabym się do spółdzielni i nakazała udostępnić mi pomieszczenie, bo jest ono tak moje jak i sąsiada
W Hutniku załatwiono sprawę w ten sposób:
każdy musiał nakleić na drzwiach piwnicy czy to innego pomieszczenia kontakt do siebie (lub numer mieszkania) w celu ustalenia użytkownika. Szybciutko wszystko powychodziło :)
Na Rosochach 25 , 26 firma wlasnie teraz NIE MOZE wymienic okienek w takich pomieszczeniach bo nikt nie wie GDZIE KLUCZE !!! BAJZEL NA CALEGO jak w calej spoldzielni.
Jak nie wiedzą kto ma klucz to otwiera się siłą, bądź wzywa ślusarza, za zgodą i przy obecności mieszkańców. Pomieszczenie jest wspólne i można tak zrobić.
Sprawę powinna załatwić spółdzielnia, Ty tylko napisz pismo do którego muszą się odnieś i nie odpuszczaj, to ich obowiązek to oni są na naszym utrzymaniu i niech wywiązuja się ze swoich obowiązków a nie siedzą tylko w pokojach. W każdym bloku powinni zrobić z tym porządek.