Spór o wartości - chyba przeliczalne na banknoty?
A czym jest podniecająca działalność gazet, które dzięki temu wydarzeniu powstały (odżyły) i funkcjonują.
A może na trzy cztery itd .Jeżeli PISMEN masz swoje poglądy to chwała CI za to ,ale nie ,,prostuj,,innych.
Podziały zaczęły się wtedy, gdy ktoś wynalazł funkcje "kopiuj" i "wklej" (jeszcze przed erą komputerów). Wszyscy tych funkcji (w mniejszym lub większym stopniu) używamy, ale na tym podobieństwo się kończy i zaczyna podział: na tych, którzy kopiując cudze poglądy podają ich źródło i na tych, którzy wklejają jak własne i, być może, uznają za własne. Tak wiec, drogi Pismenie, Polacy nie dzielą się na "lemingi" i "mohery", ale na tych, którzy takie łatki przypinają oraz na takich, którzy pomimo wszechobecnego marketingu próbują jeszcze samodzielnie myśleć.
No akurat ty pismenie co rusz wstawiasz jakieś teksty, nawet nie podając źródła. Nie myślisz samodzielnie, a przynajmniej nie dajesz tego odczuć.
Bo jedni myślą a drudzy mają na mszach tłumaczone co mają myśleć!
Zastanawialiście się kiedyś na takim przypadkiem? gra dwie drużyny lub walczy dwóch zawodników np. Hiszpania - Polska ,kibice obu drużyn żarliwie się modlą do tego samego Boga o zwycięstwo.... jak ma postąpić BÓG? słuchać modlitw?puścić mimo uszu? pomóc którejś z drużyn?a jeśli tak to jakie kryteria zastosować?
A wojny?np. II Światowa?
Bo jeżeli chodzi o namiestnika chrystusowego na ziemi to jego zdanie jest znane...
Pius XII przychylnie był nastawiony do narodowo-katolickich dyktatur gen. Francisca Franco w Hiszpanii, Antonia Salazara w Portugalii oraz faszystowskiej dyktatury Ante Pavelića w Chorwacji, Pavelića osobiście przyjął na audiencji w Watykanie, 18 maja 1941 roku Pius XII i udzielił mu błogosławieństwa. W trakcie okupacji niemieckiej w Polsce zezwolił na przeniesienie pasterki z godzin nocnych (policyjnych) na wcześniejsze, aby ludność mogła w niej uczestniczyć...
Po pierwsze Papież jest nieomylny tylko jeśli ogłasza coś ex catedra, a to dzieje się rzadko. I tylko dotyczyć może spraw wiary. Co do błędów to w historii kościoła nie są niczym nowym. Jeśli każdy z papieży niejako z automatu byłby nieomylny także w kwestiach ludzkich to każdy z nich byłby świętym a tak się nie dzieje.
Co do wojen: na to pytanie nie ma odpowiedzi. Wojna taka jak II światowa została wywołana przez ludzi ale w rozmaitych objawieniach np. w Fatimie była jej zapowiedź a także wezwania Matki Bożej do nawrócenia ludzi, które, jeśliby nastąpiło, miało zmienić bieg historii.
W kwestii zwycięstwa nie wiem która ze stron zwracała się do Boga - czy Hitler się modlił, czy Stalin :) Może Churchill lub Japończycy. Ja myślę że zwykli ludzie którzy ucierpieli na jej skutek modlili się o przetrwanie i szczęśliwy powrót bliskich. Na ile zostali wysłuchani, nie wiem.
Przydługa ta moja odpowiedź; w sumie to nie wątek na takie dygresje więc kończę.