Mam pytanie czy ktoś sprawdza poziom wiedzy i zaangażowania panów egzaminatorów w Radomiu a może jest tak ,że celowo oblewają ludzi dla pieniędzy-bo Kielce wymieniają samochody na nowe więc czemu nie Radom.Nikt nie powie mi ,że kolejka od drzwi do drzwi wejściowych jest efektem braku kwalifikacji kursantów ale upierdliwości panów egzaminatorów.Jeżeli ktoś jezdził 25 lat bez kolizji i bez mandatu,a zostało mu zabrane prawo jazdy i nie może przez 5!!!razy wyjechać z placyka to o czymś to świadczy.Zwykły wyzysk NIEKONTROLOWANY.
No skoro taki doświadczony kierowca nie potrafi cofnąć na łuku tak, by się w liniach zmieścić albo ruszyć pod górkę mu się nie udaje, to coś jest nie tak. Z kierowcą jest coś nie tak.
Drogi Gościu z 11:44 panu kursantowi chodziło o wielokrotnośc zdawalności .Nie chcesz chyba przyznać ,że kolejki na nowy termin świadczą o braku kwalifikacji uwzględniając to ,że na 12 osób w jednej grupie 3 zdaje?
Ponoć tych po alkoholu długo trzepią ,swoją drogą był kiedyś pomysł by każdego po 10 latach egzaminować ponownie ze względu na zmieniające się przepisy,nabieranie złych nawyków i braku doszkalania się kierowców w ich zakresie .
Jeżeli uważasz że Cie niesprawiedliwie oblali, to możesz się odwołać. W autach są kamery, podejrzewam że na placu również, więc nie będzie problemu z udowodnieniem. Chyba że faktycznie robisz błędy, które dyskwalifikują, no to nawet jakby chcieli Cie przepuścić, to i tak nie mogą, bo właśnie wszystko jest rejestrowane i to właśnie za pobłażanie by mieli kłopot.
Myslałeś, że jak jezdzisz 19 lat, to zdasz za 1 razem? Pomyłka, jeśli uwazasz, że jesteś lepszym kierowcąm jeżdziłeś jak chciałeś ,a teraz musisz się dostosować do wymagań egzaminatorów mądralo,miałę tylko wiecej wprawy,a pewnie jesteś słabym kierowcą
własnie takim kerowcom przemądrzałym potrzebne są takie egzaminy i lezą jak dłudzy bez swoich mądrości
Ludzie czytac się już nie chce tych głupot.Nie jest żadną tajemnicą ,ze panowie egzaminatorzy mają za zadanie oblać jak największą liczbę osób bo wiedzą ,że ludzie i tak zapłaca kolejne 124zł i interes świetnie idzie wręcz kwitnie.Ja sama zdawałam 3 razy w Radomiu i coś o tym wiem .Jeżeli jeżdzisz ok.20 minut po mieście i wracasz to praktycznie zdałeś ,jeżeli jezdzisz dłużej niż 50min to wiadomo ,ze oblejesz i wcale to nie ma nic wspólnego z dawaniem szansy!!!A najlepiej wykupic w Radomiu dodatkowe godziny -wtedy się zdaje.Ja współczuje temu panu ale nie możemy wydawac osądu o kimś kogo nie znamy.Ludzie trochę pokory i rozumu-w szczególności te osoby ,które zdawały prawo jazdy ,,trochę wcześniej"Spróbujcie zdać teraz!!!
Trochę odbiegnę od tematu -wczoraj widziałem pana wiek około 50 który klaksonem poganiał samochód przed nim ,że ten nie wjechał na pasy tylko czekał przed nimi (za pasami już stał samochód ) ,potem jeszcze kilkakrotnie klaksonił uwypuklając swoje niezadowolenie z tego powodu .
Takich jak on jest niestety dużo stają na pasach ,blokują wjazd do uliczek bocznych jak stoją w korku ,bo przecież by ich wymineli inni kierowcy .
pomimo że jestem z radomia to radomskich egzaminatorów mam dość a właściwie radomskiego egzaminowania.
Samochody niby nowe w teście masz aby włączyć światła drogowe chcesz popchnąć dźwignię od świateł do przodu a tu nie wchodzi. podobnie jest z innymi urzadzeniami. egzaminatorom wchodzi bo na takim sprzęcie jeżdzą. co do swiateł to nie jestem pewnien .