Czy ktoś wie jak teraz traktują tam ludzi zdających i jest ktoś kto ostatnio zdał? Za tydzień zdaję na B.
Omijaj Tarnobrzeg szerokim łukiem.Podczas egzaminu za omijanie dziur "nie respektowanie zasad kierowania pojazdem" i egzamin oblany.Podczas powrotu przy wjechaniu w dziurę "co Pan robisz szkoda samochodu.Przez dwie godziny na około 30 osób zdało dwie.
w kielcach najtrudniej :(, zdawalem tam jak zdawalnosc wynosila 20%
Ja dziś właśnie oblałam. Tzn oblali mnie na siłę!Przy zmianie pasa ruchu spojrzałam w lusterko i zmieniłam pas a koleś do mnie z ryjem że się nie upewniłam. Jechałam przez rynek a tu mi pięknie wbił rowerzysta i choć zahamowałam to facet stwierdził że stworzyłam zagrożenie. KATASTROFA
Mnie się udało wreszcie zdać jakieś 2 tygodnie temu. Wszystkim życzę powodzenia i wytrwałości przede wszystkim!! ;))
Ja zdałam tam za pierwszym razem :) Jak umiesz jeździć to wszędzie zdasz :)
Faktycznie zbyt tania "przyjemność" to nie jest.. 140zł za egzamin praktyczny po kolejnym NEGATYWNYm może przyprawić o ból głowy;/ W takim razie oby jak najszybciej było pozytywnie:)
Zgadza się. Opłacenie egzaminu, szkolenie dodatkowe, dojazd kosztują;p Jeśli mam przed sobą piąte podejście to już nie stówka jedna czy nawet dwie:-P
tak tak okalmuj sie dalej..
A wg mnie Tarnobrzeg jest jak najbardziej ok, zdałem za pierwszym razem dwie kategorie, dużo znajomych zdało za pierwszym. Musisz uważać, a jeśli ogarniasz, to raczej zdasz za pierwszym razem. Jednak musisz się przygotować na sytuację, że jak będzie chciał Cię oblać, to Cię obleje, ale to już w każdym mieście tak jest. Biorąc pod uwagę poziom trudności miasta, to Tarnobrzeg jest bardzo łatwym miastem.
jest łatwym miastem z upierdliwymi instruktorami, nie lubia nas za afere ktora kiedys byla :) a teraz jest znowu... tylko kielce a najlepiej radom
Klepiesz smuty gościu afery to są w każdym WORD jak się ma pojęcie i zdolności to się zda a jak nie to będziesz zdawał naście razy.Tarnobrzeg jest bardzo łatwym miastem .A w Kielcach to co wszyscy za pierwszym może zdają? Ja zdałem za drugim wszystkim polecę Tarnobrzeg .
zdałam za 4 podejściem ale tylko dlatego, że się bardzo stresowałam. Ale to prawda - traktują człowieka jak śmiecia ci egzaminatorzy. Jak na początku pokażesz, że jesteś zestresowany to on to wyczuje i specjalnie cię będzie wkurzać, gadać " co pani/pan robi zamiast mówić "w prawo, w lewo, prosto, proszę zawrócić itd" bo tak naprawdę takie gadanie wytrąca z równowagi.
Egzaminatorzy się tak zachowują z dwóch powodów.Pierwszy,mniej ludzi przystępuje do nowego egzaminu teoretycznego a po aresztowaniach zostało 22 egzaminatorów.Więc trzeba sobie robotę zabezpieczyć kierując na ponowny egzamin.Drugi,wytworzenie sytuacji zmuszającej do "dania" żeby chcieli dawać.Gdyby nikt nie musiał dać siedmiu by nie zatrzymali.
Pamiętam jak sama zdawałam i była dziewczyna która 11 raz podchodziła. Śmiesznie to czasem wygląda jak się nawet z placu nie wyjedzie a zapłacić trzeba. Ja akurat na fajnych egzaminatorów trafiłam a zdałam za 2 razem.